Sparingowo: Beniaminek lepiej czuł się po przerwie

Olga Krzysztofik 24 Lutego 2016, 19:52

Sztab szkoleniowy Rozwoju podzielił kadrę na dwie części. W drugiej połowie zespół zagrał w zestawieniu, bardziej przypominającym to, które na inaugurację rundy wiosennej ma być podstawową jedenastką.

W pierwszej połowie na prowadzenie wyszedł III-ligowiec z Jastrzębia, a to za sprawą Piotra Pacholskiego. Po raz pierwszy w tym okresie przygotowawczym w sparingu wystąpili wracający po kontuzjach Damian Mielnik i Sebastian Gielza.

Drugą część meczu kontrolnego Rozwój rozpoczął w zupełnie innym składzie, a ponadto od szybko zdobytej bramki. W 47. minucie Robert Menzel trafił z dystansu. Natomiast za sprawą Konrada Nowaka katowiczanie objęli prowadzenie. Trzy minuty później potwierdził je Adam Czerkas, który wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu na Patryku Kunie.

W 73. minucie to GKS 1962 Jastrzębie miał rzut karny, jednak strzał Daniela Szczepana obronił Wojciech Pawłowski. Rezultat sparingu na 3:2 ustalił Patryk Dudziński.

Rozwój Katowice - GKS 1962 Jastrzębie 3:2 (0:1)
0:1 - Piotr Pacholski 29'
1:1 - Robert Menzel 47'
2:1 - Konrad Nowak 63'
3:1 - Adam Czerkas 66' (k.)
3:2 - Patryk Dudziński 81'

Skład Rozwoju Katowice:

I połowa: Soliński - Mielnik (27' Modlich), Kopczyk, Jaroszek, Winiarczyk - Barwiński, M. Gałecki, Raul Gonzalez Guzman - Kozłowski, Gielza (38' Mielnik), Tkocz.

II połowa: Pawłowski - Król, Menzel, P. Gałecki, Kun - Cholerzyński, Szatan, Domański - Wróbel, Czerkas, Nowak.