W pierwszym meczu po zimowej przerwie Wisła uległa 0:1 Śląskowi Wrocław, a w drugim wiosennym spotkaniu zremisowała u siebie z Górnikiem Łęczna (1:1). Remis z Górnikiem oznacza, że Biała Gwiazda przerwała serię porażek (6) i meczów bez strzelonego gola (5), ale też przedłużyła do siedmiu serię spotkań bez wygranej.
Wisła znalazła się tuż nad strefą spadkową, a gra drużyny Tadeusza Pawłowskiego jest daleka od oczekiwań, przez co w mediach pojawiły się już pierwsze spekulacje dotyczące przyszłości trenera Białej Gwiazdy. Murem za szkoleniowcem stanął jednak prezes Piotr Dunin-Suligostowski.
- Nie ma w Wiśle tematu zmiany trenera. Mamy pełne zaufanie do trenera Pawłowskiego. Dopiero rozpoczęliśmy współpracę. Nieprawdopodobnym jest rozpoczynanie dyskusji o zmianie trenera po dwóch meczach - mówi prezes Wisły.
Dunin-Suligostowski zaprzeczył, jakoby następcą Pawłowskiego miał zostać Franciszek Smuda: - Nie wiem, na jakiej podstawie pojawiły się informacje o rzekomym spotkaniu prezesa Cupiała z trenerem Smudą.
- Początek rundy wiosennej nie był satysfakcjonujący, ale jesteśmy głęboko przekonani, że kwestią czasu jest to, kiedy drużyna zacznie grać na miarę oczekiwań - przekonuje prezes Białej Gwiazdy.
Zobacz wideo: Skoczkowie o odejściu Kruczka: "Może to być kopniakiem do przodu"
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.