Petar Brlek: To zaszczyt być w Wiśle

Wisła Kraków w zimowym oknie transferowym pozyskała aż siedmiu zawodników, a najnowszym nabytkiem Białej Gwiazdy jest Petar Brlek, którego krakowski klub wykupił ze Slavena Belupo za ok. 200 tys. euro.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Młodzieżowy reprezentant Chorwacji stał się tym samym najdroższym od lat zawodnikiem Wisły. Krakowianie nie wydali tyle na pozyskanie nowego zawodnika od sezonu 2011/2012.

- Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Wisły. Wiem, że to największy klub w Polsce ze wspaniałą historią. Wiem, że czternaście razy wygrała ligę i to dla mnie zaszczyt, że mogę częścią tego klubu - mówi Petar Brlek.

22-latek podpisał kontrakt w sobotę, ale zaprezentowany został dopiero w poniedziałek. Co ciekawe, Brlek przywitał się z dziennikarzami kilkanaście minuty po tym, jak Wisła zakończyła współpracę z Tadeuszem Pawłowskim, powierzając drużynę Marcinowi Broniszewskiemu. Poprzedni trener Wisły dużo obiecywał sobie po sprowadzeniu Brleka, którego widział w roli łącznika defensywy z ofensywą.

- Nie chciałbym komentować tej sytuacji. Przed transferem do Wisły oczywiście rozmawiałem jeszcze z trenerem Pawłowskim. Jestem środkowym pomocnikiem, mogę grać od pola karnego do karnego - jestem "ósemką" - mówi Brlek.

Chorwat trenował już z Wisłą i niewykluczone, że zadebiutuje w jej barwach już we wtorkowym meczu 25. kolejki z Koroną Kielce: - Jestem gotowy do gry już we wtorek. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, byłem w treningu przez cały czas.

Zobacz wideo: "Paranoja", "brak powagi", "krzywda" - ostre komentarze po zwolnieniu Pawłowskiego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×