Wychowanek FC Barcelona nie mógł grać w Lidze Europy, więc przeciwko Tottenhamowi Hotspur (1:1 i 0:3) Paulo Sousa pozwolił zagrać Jakubowi Błaszczykowskiemu. W spotkaniach ligowych pewne miejsce w "jedenastce" ma jednak Cristian Tello i pokazuje, że stać go na wiele.
24-latek był jednym z bohaterów wygranego 3:2 spotkania z Atalantą Bergamo (gol i asysta), a przeciwko SSC Napoli (1:1) szalał na prawym skrzydle. - Jego szybkość jest imponująca. Rozegrał znakomite zawody i widać, że coraz lepiej czuje się w zespole - chwalił zawodnika dyrektor sportowy Daniele Prade.
Włoscy dziennikarze byli zachwyceni dyspozycją rosnącego w siłę Hiszpana przeciwko wiceliderowi Serie A. Piłkarz zebrał znakomite recenzje i okazał się najlepszy w drużynie. "Spłaca zaufanie i buduje swoją pozycję w drużynie" - napisali redaktorzy calciomercato.it, który przyznali skrzydłowemu notę "7" (skala 1-10).
Tello najlepiej czuje się na prawym skrzydle, gdzie najchętniej występuje Błaszczykowski. Ponieważ Fiołki nie grają już w Lidze Europy, trener nie będzie miał w końcówce sezonu powodów, by rotować składem. Zdecydowanymi faworytami do gry na bokach są więc Tello oraz Federico Bernardeschi.
Nie będzie zaskoczeniem, jeśli "Kuba", który przeciwko Bolonii, Interowi, Atalancie i Napoli nie wstał z ławki, w żadnym z pozostałych 11 meczów ligowych w tym sezonie nie pojawi się w podstawowym składzie. Tym bardziej, że Sousa ma do dyspozycji również Josipa Ilicicia i Borję Valero.
Zobacz wideo: Kim będzie rywal Bońka na stanowisko prezesa PZPN?