Kędziora nie przestaje strzelać. Karabin maszynowy

Wojciech Kędziora w pięciu tegorocznych meczach strzelił już pięć goli. Strzela jak karabinu maszynowego - nie ma wątpliwości trener Termaliki Bruk-Bet Nieciecza Piotr Mandrysz.

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski

Tego porównania trener użył w środę, po wygranym 3:0 meczu z Legią Warszawa. Wojciech Kędziora oczywiście strzelił wówczas gola. W sobotę w meczu wyjazdowym z Górnik Łęczna też wpakował piłkę do bramki. W 53. minucie huknął z ostrego kąta, w asyście obrońcy i futbolówka wylądowała pod poprzeczką.

Kędziora oddał w tym meczu tylko jeden strzał.

- Najważniejsze, że w sieci - komentował od razu po meczu przed kamerą nc+. - Pomogło to w zdobyciu  trzech punktów i to jest najważniejsze. Karabin maszynowy? Może być, jak najbardziej. Jak tylko będzie dalej tak mi sprzyjał, że będę strzelał.. - dodawał.

35-letni napastnik strzelił w tym roku dwa gole Lechowi Poznań (porażka 2:5) oraz po jednym Pogoni Szczecin (1:1), Legii Warszawa (3:0)  i Górnikowi Łęczna (2:1). Nie strzelił gola tylko Cracovii.

W całym sezonie snajper Termaliki Bruk-Bet Nieciecza strzelił siedem goli. To jego najlepszy wynik w ekstraklasie.

Zobacz wideo: Michał Lewandowski: Gra Kubota i Matkowskiego napawa optymizmem przed igrzyskami w Rio
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×