Rafael Benitez zastąpił w roli opiekuna Srok Steve'a McClarena, który pracował na St. James' Park od czerwca minionego roku. Po 28 rozegranych spotkaniach Newcastle ma na koncie tylko 24 punkty i zajmuje 19. miejsce w tabeli Premier League, ale do pierwszej bezpiecznej pozycji traci tylko jedno "oczko".
- To wielkie wyzwanie nie tylko dla mnie, ale wszystkich w klubie, piłkarzy i kibiców. Jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem do Premier League - mówi Benitez.
Hiszpańskiego szkoleniowca w debiucie czeka trudne zadanie - w poniedziałek Sroki zagrają na wyjeździe z Leicester City. Lider Premier League nie przegrał ligowego meczu przed własną publicznością od 26 września minionego roku. W 10 kolejnych meczach na King Power Stadium Lisy zdobył aż 22 punkty.
BREAKING: Rafa Benítez confirmed as Newcastle United manager https://t.co/O4V9NssMqz #NUFC pic.twitter.com/ywlGb16vTJ
— Newcastle United FC (@NUFC) 11 marca 2016
Dla Beniteza to powrót do Anglii po trzyletniej przerwie: w latach 2004-2010 prowadził Liverpool, a w sezonie 2012/2013 opiekował się Chelsea. Z The Reds triumfował w Lidze Mistrzów (2004/2005), Superpucharze Europy (2005), Pucharze Anglii (2005/2006) i Superpucharze Anglii. Z londyńskim klubem natomiast wygrał Ligę Europy (2012/2013).
W XXI wieku Benitez pracował w czołowych klubach najlepszych lig Europy: Valencii, Interze Mediolan, Napoli i ostatnio od czerwca do stycznia w Realu Madryt. Smak walki o utrzymanie w lidze poznał tylko na początku swojej trenerskiej kariery, gdy w sezonie 1995/1996 prowadził Real Valladoid. Został zwolniony, gdy w 23 rozegranych pod jego wodzą spotkaniach zespół zdobył tylko 14 punktów. W 19 kolejnych sięgnął po 33 "oczka" i utrzymał się w La Liga.
Zobacz wideo: Lechia z Peszką w składzie jedzie do Zabrza po trzy punkty
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.