Agent: Krystian Bielik czuł, że przyjeżdżając na kadrę traci pozycję w klubie

East News
East News

Krystian Bielik ma poczucie, że przyjeżdżając na mecze młodzieżowej reprezentacji Polski, oddala się od pierwszej drużyny Arsenalu. - Uznał, że dla jego rozwoju będzie lepiej, jeśli zostanie w klubie - tłumaczy agent zawodnika, Cezary Kucharski.

Po tym jak Krystian Bielik odmówił przyjazdu na zgrupowanie Reprezentacji Polski U-18, stał się negatywnym bohaterem mediów społecznościowych. Były reprezentant Polski Wojciech Kowalczyk pozwolił sobie nawet na obraźliwe komentarze pod jego adresem. Tymczasem Cezary Kucharski, agent zawodnika Arsenalu Londyn, tłumaczy, że chodzi jedynie o względy sportowe.

- Za każdym razem, gdy Krystian wracał z meczów drużyny młodzieżowej, miał poczucie, że traci pozycje, którą wcześniej sobie wywalczył. Stąd jego decyzja - mówi Kucharski.

4 stycznia Krystian Bielik skończył 18 lat. W tym sezonie rozegrał już jednak 15 meczów w drużynie rezerw Arsenalu, czyli z zawodnikami do lat 21. Ocierał się też o pierwszy zespół. I to jest teraz jego główny cel.

- Krystian uznał, że chce skupić się na grze w klubie, że to jest dobre dla jego rozwoju. O jego decyzji zadecydowały tylko i wyłącznie względy sportowe - mówi agent.

- On liczy na to, że gdy wywalczy sobie pozycję w pierwszym zespole Arsenalu, będzie mógł grać w starszych reprezentacjach - dodaje Kucharski.

Zobacz wideo: Adam Nawałka: nie wymieniłbym Lewandowskiego na nikogo innego

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: