UEFA pracuje nad nowym formatem Ligi Mistrzów

Format rozgrywek Ligi Mistrzów ustalany jest na trzyletnie okresy. Obecny zatwierdzano w maju 2013 roku na sezony 2015/16, 2016/17 i 2017/18. Kluby rozpoczęły już rozmowy z UEFA nad nowym formatem na lata 2018-2021,który w założeniach przypomina dobrze znany pomysł utworzenia Superligi,elitarnych rozgrywek dla największych klubów, gdzie nie ma miejsca dla drużyn takich jak FK Astana, BATE Borysów, czy Malmoe. To zła wiadomość również dla polskich klubów, które od 19 lat bezskutecznie próbują dostać się do Ligi Mistrzów.

Stowarzyszenie Europejskich Klubów chce, aby Liga Mistrzów była ciekawsza i skupiała tylko wielkie piłkarskie firmy, gwarantujące większe zainteresowanie i wpływy do budżetu. Pojawił się nawet pomysł przyznawania dzikich kart do rozgrywek na dany okres bez względu na pozycję w krajowej lidze.

Zgodnie z postulatami klubów, liczba uczestników Ligi Mistrzów zmniejszyłaby się do 16 zespołów, podzielonych na dwie grupy. Każda z drużyn zagrałaby, więc minimum 14 spotkań. Obecny format gwarantuje rozegranie maksymalnie 13 meczów (sześć w fazie grupowej i siedem w pucharowej). Do ćwierćfinałów awansowałyby po cztery najlepsze kluby z każdej grupy.

Zmiany, jeśli zostaną zaakceptowane, będą mogły wejść w życie dopiero od sezonu 2018/19, kiedy sprzedane zostaną również prawa telewizyjne i marketingowe.

- UEFA jest w stałym kontakcie ze wszystkim stronami, także klubami, we wszystkich kwestiach piłkarskich. W związku z tym, wszelkie plany zmiany formatu rozgrywek będą konsultowane i negocjowane wraz z nimi. Obecnie nie ma żadnych konkretnych propozycji na stole, ponieważ jesteśmy na początku nowego cyklu naszych rozgrywek klubowych - powiedział rzecznik prasowy UEFA.

Zdaniem angielskich mediów zmiany są jednak nieuniknione, a ich ogłoszenie to tylko kwestia czasu. Sprawdźmy, jak z perspektywy czasu zmieniała się Liga Mistrzów.

Od sezonu 1991/92 do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na Starym Kontynencie wprowadzono fazę grupową. Rok później zmieniły nazwę. Z Pucharu Europy na Ligę Mistrzów. Początkowo liczba drużyn biorących udział w LM wynosiła osiem zespołów, ale szybko postanowiono ją podwoić. Ten proces powtarzał się w miarę upływu czasu i sukcesu sportowego oraz komercyjnego nowego formatu rozgrywek. Przełomowy okazał się sezon 1999/2000.

Od sezonu 1999/2000 liczba drużyn biorących udział w Lidze Mistrzów wzrosła do 32. UEFA zdecydowała się na ruch, który w gruncie rzeczy zaprzeczał idei stworzenia ligi, w której grają sami mistrzowie rozgrywek krajowych. Federacja dopuściła do LM nie tylko mistrzów, ale w przypadku najsilniejszych lig, takich jak angielska, włoska, hiszpańska i niemiecka, również wicemistrzów, a zespoły z trzecich i czwartych miejsc w tabeli grały w kwalifikacjach razem z mistrzami słabszych lig europejskich. W rezultacie, przed reformą Platiniego, mistrzowie Polski musieli walczyć o LM w dwumeczach z takimi potęgami, jak FC Barcelona (sezony 2001/02 i 2002/03) i Real Madryt (sezon 2004/05). Dopiero podział kwalifikacji na dwie grupy (dla mistrzów i niemistrzów) zwiększyła szanse mniejszych klubów. Od sezonu 2018/19 Stowarzyszenie Europejskich Klubów chce drastycznie przymknąć drzwi do piłkarskiego raju drużynom z mniej atrakcyjnych lig.

W zamyśle wielkich klubów, Liga Mistrzów ma być elitarnymi rozgrywkami, do których łatwiejszy dostęp będzie miała np. Chelsea Londyn zajmując miejsce w środku tabeli Premier League niż mistrz Polski. Gwarantowałaby to automatyczna przepustka przyznawana na dany okres największym piłkarskim firmom.

Zwycięzcy Ligi Mistrzów i Pucharu Europy:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.