"To może być niemoralna propozycja dla BVB" - w ten sposób "Bild" komentuje doniesienia z Półwyspu Iberyjskiego. Otóż Real Madryt ma zaoferować za Pierre-Emericka Aubameyanga 70 mln euro oraz Alvaro Moratę w rozliczeniu. Hansowi-Joachimowi Watzke i Michaelowi Zorcowi trudno byłoby w takim wypadku powiedzieć "nie" Królewskim.
Włodarze Borussii Dortmund wielokrotnie zapewniali, że chcieliby zatrzymać Aubameyanga na dłużej. Z kolei piłkarz nigdy wprost nie wyraził chęci zmiany barw, jednak przyznał, że jego marzeniem od dziecka są występy w Realu i jest to jego wymarzony klub. Co więcej, w drużynie Zinedine'a Zidane'a miałby spore szanse na grę w podstawowym składzie, zwłaszcza jeśli Karim Benzema opuści Madryt.
Według "Bilda", Morata był kandydatem do zasilenia Borussii już za kadencji Juergena Kloppa. Obecnie świetnie radzi sobie w Juventusie, ale Real może wykupić go w połowie roku za 30 mln euro. Niewykluczone, że Królewscy zdecydują się na taki ruch tylko po to, by zdołać ściągnąć na Santiago Bernabeu rozkręcającego się z roku na rok Aubameyanga.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: niesamowity popis Ibrahimovicia
Źródło: WP SportoweFakty