Podsumowanie 19 kolejki niemieckiej Bundesligi: Wichniarek znów strzela, Bayern wygrywa hit kolejki

19. kolejkę niemieckiej Bundesligi zainaugurował mecz Arminii Bielefeld z Herthą Berlin, w którym to na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Artur Wichniarek. W sobotę byliśmy świadkami kilku niespodzianek, w tym porażki dobrze ostatnio spisującego się Bayeru Leverkusen z VfB Stuttgart, jednak jeszcze większym zaskoczeniem była strata punktów przez Hoffenheim, oraz zwycięstwo Karlsruher. W niedzielę zaś zadebiutował w Hannoverze Jacek Krzynówek, a Bayern Monachium okazał się lepszy od Borussii Dortmund w hicie kolejki.

W tym artykule dowiesz się o:

19. serię spotkań rozpoczął mecz Arminii Bielefeld z mającą wysokie aspiracje Herthą Berlin. Goście byli faworytami przed tym spotkaniem, nawet pomimo że do Bielefeld nie przyjechał kontuzjowany Marko Pantelic, a Arminia tydzień temu wygrała pierwszy raz w tym sezonie na wyjeździe i to z wicemistrzem Niemiec Werderem Bremą. W piątek pierwszy na listę strzelców wpisał się reprezentant Ukrainy Andriy Voronin, a wyrównał tuż przed przerwą Artur Wichniarek. Polak wykorzystał dokładne dośrodkowanie i ładnym precyzyjnym strzałem głową zdobył swojego 12. gola w tym sezonie. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i gospodarze zdobyli kolejny bardzo ważny punkt.

Sobota przyniosła nam kolejne emocje na niemieckich boiskach. W Duisburgu Bayer Leverkusen podejmował VfB Stuttgart, mecz obfitował w sporą liczbę bramek. Worek z nimi rozwiązał już w trzeciej minucie Mario Gomez. Na kolejne bramki kibice musieli czekać do drugiej połowy, kiedy to w 51. minucie Thomas Hitzlsperger podwyższył na 2:0 dla gości. 67. minuta przyniosła kontaktową bramkę strzeloną przez Stefana Kieslinga, jednak już osiem minut później Stuttgart znowu wyszedł na dwubramkowe prowadzenie dzięki drugiej bramce Gomeza. W doliczonym czasie gry do siatki trafiali jeszcze Grek Angelos Charisteas i dla Stuttgartu Sami Khedria a mecz zakończył się zwycięstwem gości 4:2. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu po tym jak w 49. minucie Arturo Vidal został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Polski pomocnik Tomasz Zdebel spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych popularnych "Aptekarzy". Ostatnia w tabeli Borussia Moenchengladbach podejmowała na swoim boisku liderujące TSG 1899 Hoffenheim. Goście byli faworytami tego spotkania, jednak w 43. minucie pomocnik Borussii Alexander Baumjohann wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Hoffenheim długo nie mogło trafić do siatki, sztuka ta udała się dopiero w 89. minucie Wellingtonowi, który uratował jeden punkt dla gości. Werder Brema po niespodziewanej porażce z Arminią pojechał do Gelsenkirchen zmierzyć się z Schalke 04. Obie drużyny do tej pory rozczarowywały w lidze, jednak po tej kolejce to kibice Schalke mają większe powody do radości, gdyż po bramce Benedikta Hoewedesa z 48. minuty gospodarze pokonali Werder 1:0. Natomiast VfL Wolfsburg pokonał VfL Bochum 2:0, a dwa trafienia w tym spotkaniu zaliczył Edin Dzeko, w drużynie gości zabrakło miejsca nawet na ławce rezerwowych dla Maracina Mięciela. We Frankfurcie doszło do pojedynku zespołów z niższych miejsc w tabeli, na mecz z Eintrachtem Frankfurt przyjechało bowiem 1.FC Koeln. Gospodarze objęli prowadzenie po bramce Marco Russa w 33. minucie. W drugiej połowie wyrównał Milivoje Novakovic, goście z remisu cieszyli się zaledwie pięć minut, bowiem w 62. minucie spotkania Martin Fenin umieścił piłkę w siatce. W 72 minucie Chris musiał opuścić boisko z powodu czerwonej kartki, osłabiając w ten sposób drużynę gospodarzy. Punkt dla gości uratował Novakovic, najlepszy strzelec Koeln wykorzystał rzut karny w 74. minucie. W ostatnim sobotnim meczu broniący się przed spadkiem Karlsruher SC podejmował HSV Hamburg. Kibice zgromadzeni na Wildparkstadion byli świadkami ciekawego widowiska. Już w siódmej minucie prowadzenie dla gości zdobył Peruwiańczyk Jose Pablo Guerrero, wynik ten utrzymywał się do przerwy, jednak tuż po wznowieniu gry drugą bramkę dla HSV zdobył Collin Benjamin. Kibice z Hamburga jeszcze nie skończyli świętować drugiej bramki a było już 2:1, kontaktową bramkę zdobył Sebastian Freis. Cztery minuty później do wyrównania doprowadził Giovanni Federico. A wynik meczu na 3:2 dla gospodarzy ustalił w doliczonym czasie gry Freis, trafiając do siatki po raz drugi w tym spotkaniu. Obie drużyny kończyły mecz w osłabieniu, najpierw w 76. minucie Mladen Petric zobaczył czerwoną kartkę a w 82. minucie dołączył do niego Marco Engelhardt.

W niedzielę odbyły się dwa ostatnie spotkania 19. kolejki. W Cottbus miejscowe Energie podejmowało nowy klub Jacka Krzynówka - Hannover 96. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 39. minucie po bramce Dimitara Rangelova. W 67. minucie spotkania czerwoną kartkę obejrzał Leon Andreasen co ułatwiło zadanie gospodarzom. Energie w pełni wykorzystało grę z przewadze i trafiło do siatki jeszcze dwa razy. Najpierw drugą bramkę w spotkaniu zdobył Rangelov, a chwilę później do siatki trafił Stanislav Angelov. Gości stać było tylko na honorową bramkę autorstwa Franka Fahrenhorsta. Krzynówek zagrał w całe spotkanie w barwach Hannoveru. Natomiast na Allianz Arena doszło do pojedynku Bayernu Monachium z Borussią Dortmund. Faworytem spotkania byli gospodarze, jednak mecz bardzo dobrze zaczął się dla Borussii, gdyż już w drugiej minucie objęła prowadzenie po ładnym technicznym uderzeniu Nelsona Valdeza. Bayern napędzany przez Francka Ribery'ego dążył do wyrównania, jednak Roman Weidenfeller był w świetnej formie broniąc jak natchniony. Wyrównanie w końcu padło w 24. minucie spotkania, a autorem bramki był Ze Roberto. Gospodarze próbowali strzelić zwycięską bramkę mając optyczną przewagę, jednak akcje kończyły się na bramkarzu Borussii. Goście próbowali się odgryzać, jednak brakowało im zimnej krwi pod bramką strzeżoną przez Michaela Rensinga. Kiedy już się wydawało że mecz zakończy się podziałem punktów, błąd popełnił obrońca Borussi Felipe Santana, który niefortunnie głową podał do Miroslava Klose a napastnik Bayernu nie zmarnował tej sytuacji. W ostatniej minucie jeszcze fantastycznym podaniem wzdłuż bramki popisał się Ribery i do bramki po raz drugi trafił Klose ustalając wynik spotkania na 3:1. Skrzydłowy reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski z powodu kontuzji, która odnowiła się Polakowi pod koniec zeszłego tygodnia, nie wystąpił w tym spotkaniu.

Na boiskach Bundesligi w 19 kolejce zobaczyliśmy dwóch Polaków, których występ ocenił niemiecki magazyn Kicker (skala not 1 - klasa światowa, 6 - występ poniżej krytyki). Artur Wichniarek, który zagrał cały mecz przeciwko Herthcie i zdobył bramkę na wagę remisu, został oceniony na 2,5. Natomiast Jacek Krzynówek, za swoje 90 minut w przegranym spotkaniu z Energie Cottbus dostał notę 4.

Jedenastka 19.kolejki niemieckiej Bundesligi:

Magazyn Kicker opublikował też najlepszą "jedenastkę" minionej kolejki, jednak zabrakło miejsca dla Artura Wichniarka i Jacka Krzynówka. Oto pełna drużyna:

Bramkarz: Diego Benaglio (Wolfsburg).

Obrońcy: Per Mertesacker (Werder), Benedikt Hoewedes (Schalke), Josip Simunic (Hertha).

Pomocnicy: Timo Rost (Energie), Thomas Hitzlsperger (Stuttgart), Alexander Baumjohann (Moenchengladbach), Franck Ribery (Bayern).

Napastnicy: Mario Gomez (Stuttgart), Milivoje Novakovic (Koeln), Edin Dzeko (Wolfsburg).

Źródło artykułu: