W sobotnim spotkaniu na Camp Nou Real pokonał Barcelonę 2:1. Gospodarze prowadzili co prawda po golu Gerarda Pique, ale potem dla "Królewskich" trafili Karim Benzema i Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zdobył bramkę, gdy Real grał już w osłabieniu po czerwonej kartce dla Ramosa.
- Grając w dziesiątkę, zrobiliśmy Barcelonie sporo krzywdy. Jeśli bym wiedział, co się wydarzy, gdy będziemy grać w osłabieniu, pozwoliłbym wyrzucić się z boiska w piątej minucie - skomentował boiskowe wydarzenia obrońca Realu.
Ramos uważa, że po wygranej w Barcelonie on i jego koledzy muszą przede wszystkim zachować spokój i skoncentrować się na pracy. - Nie powinniśmy prężyć muskułów po tym zwycięstwie. Piękno futbolu polega na tym, że daje okazje do rewanżu. Dlatego musimy twardo stąpać po ziemi - powiedział 30-letni stoper.
Wygraną Sergio Ramos zadedykował kibicom Realu, którzy po meczach z Barceloną w ostatnich sezonach rzadko mieli powody do radości. - Nasi kibice zasłużyli na taki dzień po tych wszystkich trudnych chwilach. To było ważne, żeby pokazać swój najwyższy poziom w takim spotkaniu. Dzięki zwycięstwu na Camp Nou odzyskamy pewność siebie. Ciężko pracujemy, żeby coś osiągnąć w tym sezonie i zdaje się, że jesteśmy na dobrej drodze - stwierdził kapitan Realu Madryt.
Szalona końcówka El Clasico, koniec serii Barcelony! Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]
Źródło: Eleven