Kibice z King Power Stadium mieli powody do radości już w sobotę, gdy Tottenham, główny rywal w walce o tytuł, zgubił punkty z Liverpoolem (1:1). Dzięki zwycięstwu z Southampton przewaga lidera Premier League nad "Spurs" wynosi już siedem punktów.
Zespół Claudio Ranieriego jest niezwykle skuteczny w defensywie, w ostatnich sześciu spotkaniach ligowych odniósł pięć zwycięstw po 1:0.
- Jestem bardzo spokojny - powiedział po spotkaniu ze "Świętymi" włoski menedżer. - Wierzymy w to, co robimy. Wierzymy, że to jest magiczny sezon.
- Pewnie kolejny sezon nie będzie wyglądał tak samo, więc musimy teraz dać z siebie wszystko. Zakończyliśmy mecz z czystym kontem, więc jestem szczęśliwy. Prezes również jest szczęśliwy. W poniedziałek będą jego urodziny, przed meczem zaśpiewaliśmy mu "sto lat" - zdradził Ranieri.
O zwycięstwie "Lisów" przesądził kapitan - 32-letni Jamajczyk Wes Morgan, który przed kilkoma dniami wziął udział w meczach swojej kadry w eliminacjach mistrzostw świata 2018. - Wrócił do nas w piątek. Był przeziębiony i zmęczony podróżą, ale to silny mężczyzna, dobry przykład dla wszystkich. Kiedy coś mówi, wszyscy go słuchają, ale każdy jest liderem w szatni - dodał menedżer.
W najbliższej kolejce Leicester zmierzy się z Sunderlandem. Do końca sezonu Premier League zostało sześć kolejek. Jeśli "Lisy" odniosą cztery zwycięstwa, będą pewne tytułu, niezależnie od wyników meczów rywali.
Zobacz wideo: Artur Jędrzejczyk: Cieszymy się z tego remisu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
