KGHM Zagłębie Lubin bardzo dobrze rozpoczęło spotkanie z Piastem Gliwice i szybko wyszło na prowadzenie. - W pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie. Pewnie trochę inaczej byłoby, gdyby Sasa Zivec zdobył bramkę kontaktową, kiedy przegrywaliśmy 0:2. Niestety, w drugiej połowie szybko dostaliśmy na 0:3 i było właściwie po meczu - mówił Radoslav Latal cytowany przez piast-gliwice.eu.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1 dla Zagłębia. - Przepraszamy również naszych kibiców, bo zawiedliśmy. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby w następnym meczu się poprawić. Główna przyczyną naszej porażki był brak pressingu. Mam wrażenie, że gramy na pół gwizdka, a w ten sposób nie da się wygrywać meczów. Jeśli nasza gra się nie poprawi, to nie będziemy mieli żadnych szans w walce o wysokie lokaty - dodał trener Piasta Gliwice.
W następnym spotkaniu Piast podejmować będzie Jagiellonię Białystok. Mecz zostanie rozegrany 9 kwietnia o godzinie 18:00. Gliwiczanie są aktualnie wiceliderem Ekstraklasy.