Kłopoty Bayernu ze strzelaniem goli. Najgorsza seria zespołu Guardioli w sezonie

Bayern Monachium wygrał trzy ostatnie mecze, ale w żadnym z nich nie zaimponował skutecznością. Takiej serii mistrzowie Niemiec nie mieli od maja 2015 roku.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Thiago Alcantara AFP / TOBIAS SCHWARZ / AFP / Na zdjęciu: Thiago Alcantara

1:0 z 1.FC Koeln, 1:0 z Eintrachtem Frankfurt oraz 1:0 z Benficą Lizbona - oto wyniki trzech ostatnich meczów Bayernu Monachium. W pierwszym ze spotkań jedyną bramkę zdobył Robert Lewandowski, a w dwóch kolejnych trafili Franck Ribery i Arturo Vidal.

Bawarczycy odnieśli zwycięstwa, więc przeciętnej formy nikt im nie zarzuca. Warto jednak zwrócić uwagę, że liderowi Bundesligi dopiero pierwszy raz w sezonie przydarzyła seria trzech kolejnych spotkań bez zdobycia w żadnym z nich co najmniej dwóch goli. Ostatnio taką passę zespół miał w maju 2015 roku, kiedy uległ 0:2 Bayerowi Leverkusen, 0:3 FC Barcelona i 0:1 FC Augsburg.

Ofensywny regres Bayernu widać nie tylko w tej statystyce. W 2016 roku łącznie podopieczni Guardioli rozegrali 15 meczów i zdobyli 30 bramek. Jesienią trafiali znacznie, znaczniej częściej, a w dołek wpadli wraz z nadejściem grudnia. Przed tym miesiącem uzyskiwali średnią 3 goli na mecz (22 występy i 66 goli), a od tego czasu - 1,85 (20 spotkań i 37 bramek).

Bawarczycy lepszą skuteczność spróbują zaprezentować w sobotę w Stuttgarcie, gdzie naprzeciwko nich stanie Przemysław Tytoń. Później czeka ich wyjazdowy pojedynek z Benficą oraz domowe starcie z Schalke 04.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: bramkarz Realu powtórzył słynną sztuczkę Rene Higuity
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×