Arturo Vidal zmieniony już w 27. minucie. Zdenerwował Guardiolę, broni go Sammer

PAP/EPA / Arturo Vidal
PAP/EPA / Arturo Vidal

Pep Guardiola od pierwszego gwizdka w meczu z VfB Stuttgart (3:1) wystawił Arturo Vidala, ale Chilijczyk przed upływem półgodziny rywalizacji został zdjęty z boiska.

Arturo Vidal słynie z zadziorności, ale w Stuttgarcie zbyt często nie przebierał w środkach. Na żółtą kartkę zaczął pracować bardzo szybko i już w 22. minucie został ukarany przez sędziego. Po chwili znów popełnił ostry faul i kibice VfB Stuttgart domagali się wyrzucenia go z boiska. Arbiter oszczędził Chilijczyka, choć ten wdał się z nim w dyskusję.

Dla Pepa Guardioli to było zbyt wiele. W 27. minucie Vidal musiał opuścić boisko, a jego miejsce zajął Thomas Mueller. - Nie chciałem podejmować ryzyka. Poza tym już po kwadransie zauważyłem, że przyda nam się piłkarz bardziej ofensywny - tłumaczył po końcowym gwizdku Katalończyk.

Czy zbyt nerwowe zachowanie w meczu z VfB sprawi, że Vidal wypadnie z podstawowego składu? Niewykluczone, zwłaszcza że Guardiola początkowo często sadzał go wśród rezerwowych i wolał korzystać z Xabiego Alonso oraz Thiago Alcantary.

W obronie krewkiego zawodnika stanął Matthias Sammer. - Rozmawiałem z nim w przerwie i wie skąd wynikła taka decyzja trenera. Arturo to niezwykle waleczny piłkarz, który nigdy nie odpuszcza. Nie chciał schodzić z boiska, zawsze chce grać jak najdłużej - powiedział dyrektor sportowy.

Zobacz wideo: Trykot z San Diego i puchar od Bodo. Wystawa na stulecie Legii

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)