Koniec rekordowej serii Arkadiusza Milika

Newspix / PICS UNITED
Newspix / PICS UNITED

Dobiegła końca świetna strzelecka seria Arkadiusza Milika. W sześciu ostatnich meczach Ajaksu Polak zdobył 9 bramek, trafiając do siatki rywali w każdym z nich, ale w spotkaniu z SC Cambuur Leeuwarden na listę strzelców już się nie wpisał.

Seria Arkadiusza Milika rozpoczęła się 21 lutego od spotkania z Excelsiorem Rotterdam, a potem zdobywał bramki w meczach z AZ Alkmaar, Willem II Tilburg, NEC Nijmegen, PSV Eindhoven i PEC Zwolle. Reprezentant Polski strzelił w tych meczach łącznie dziewięć goli, dzięki czemu na poważnie włączył się do walki o koronę króla strzelców Eredivisie.

Świetna passa Polaka była tym bardziej godna uznania, że ostatnim zawodnikiem Ajaksu, który strzelał gole w sześciu kolejnych spotkaniach ligowych był w marcu 2009 roku Luis Suarez, a wiele snajperskich legend klubu z Amsterdamu takiej serii nie miało nigdy.

Gola w sześciu kolejnych występach nie strzelili tak wybitni dla Ajaksu piłkarze jak Sjaak Swart, Henk Groot, Piet Keizer, Jari Litmanen, Stefan Petterson, Szota Arweladze, Patrick Kluivert czy Zlatan Ibrahimović.

Gdyby Polak wpisał się na listę strzelców w spotkaniu z SC Cambuur Leeuwarden, wyrównałby rekordy osobiste Rafaela van der Vaarta, Nwankwo Kanu i Wima Kiefta, którzy zdobywali bramki w siedmiu kolejnych ligowych meczach Ajaksu. Pierwszy w sezonie 2001/2002, drugi w edycji 1994/1995, a trzeci w kampanii 1981/1982.

Dla samego Milika zakończona w sobotę passa była najlepszą w karierze. Nigdy wcześniej nie udało mu się strzelić gola w sześciu występach z rzędu - takiej serii nie miał nawet w Ekstraklasie i Młodej Ekstraklasie ani w Rozwoju Katowice.

Reprezentant Polski jest w bieżącej kampanii najskuteczniejszym zawodnikiem Ajaksu. W 38 występach zdobył 21 bramek, w 18 w Eredivisie, a jego dorobek uzupełnia 12 asyst. Drugi po Polaku największy wkład w zdobycz Ajaksu ma Davy Klaassen - autor 14 goli i 10 asyst.

Zobacz wideo: Piłkarze Podbeskidzia: To jest tak pokręcone...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: