Paweł Brożek walczy z czasem, Krzysztof Mączyński dalej pauzuje

Niewykluczone, że w niedzielnym meczu 31. kolejki Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze Wisła Kraków będzie musiała sobie radzić bez Pawła Brożka. Przeciwko zabrzanom na pewno nie zagra Krzysztof Mączyński.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Paweł Brożek wciąż odczuwa skutki urazu łydki, którego doznał w spotkaniu 29. kolejki z Ruchem Chorzów (2:3) i przez który nie mógł zagrać w kończącym sezon zasadniczy meczu z Zagłębiem Lubin (1:1).

Najskuteczniejszy zawodnik Białej Gwiazdy nadal nie wznowił treningów z pełnymi obciążeniami i nie wiadomo, czy zagra w pierwszym spotkaniu fazy finałowej z Górnikiem Zabrze.

- To drobny uraz, a mecz jest dopiero w niedzielę, więc będziemy walczyli z czasem, by postawić go na nogi - mówi trener Dariusz Wdowczyk.

Przeciwko zabrzanom na pewno nie wystąpi Krzysztof Mączyński. Reprezentant Polski, który 1 lutego przeszedł operację kolana, miał wrócić do gry już w połowie marca, a tymczasem od zabiegu minęło już 11 tygodni i nadal nie wiadomo, kiedy znów pojawi się na boisku.

- Krzysiek idzie nadal swoim torem i przypuszczam, że od przyszłego tygodnia będzie już trenował na sto procent z zespołem - mówi Wdowczyk.

Zobacz wideo: Iwański: ludzie z Lechii nie do końca są w porządku
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×