Krystian Rudnicki nie może grać z powodu choroby. - Być może to zwykłe niedoleczenie jakiegoś przeziębienia, czy grypy. Dlatego cierpliwie czekamy na wyniki badań lekarskich, które Krystian w tej chwili przechodzi i miejmy nadzieję, że to nic poważnego - przyznał w rozmowie z serwisem MKS-u Kluczbork trener bramkarzy, Grzegorz Świtała.
Po wynikach badań lekarze zabronili Rudnickiemu grę w piłkę, co oznacza, że w tym sezonie 22-letni bramkarz musi skupić się na leczeniu. Dopiero po powrocie do zdrowia wydana zostanie decyzja zezwalająca mu grę.
W tym sezonie Rudnicki wystąpił w czterech spotkaniach MKS-u Kluczbork, w których musiał dziewięć razy wyjmować piłkę z siatki. Po raz ostatni 22-latek zagrał w 12 marca, kiedy to MKS zmierzył się u siebie z GKS-em Katowice.