GKS Katowice - Olimpia Grudziądz: Trwa zwycięski marsz grudziądzan

W meczu 26. kolejki I ligi GKS Katowice przegrał u siebie z Olimpią Grudziądz 0:2. Gole na wagę zwycięstwa dla Olimpii zdobyli Jakub Szarpak i Marcin Smoliński. Tym samym goście odnieśli piąte w tym roku zwycięstwo.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
piłkarze Olimpii Grudziądz WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: piłkarze Olimpii Grudziądz

Przed meczem w zdecydowanie lepszej sytuacji w ligowej tabeli był GKS Katowice, ale to walcząca o utrzymanie Olimpia Grudziądz prezentuje w tym roku wyższą formę. Grudziądzanie w sześciu tegorocznych spotkaniach odnieśli cztery zwycięstwa i dwukrotnie zremisowali. Po fatalnej rundzie jesiennej Olimpia systematycznie odrabia straty do miejsca gwarantującego utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.

Olimpia lepiej rozpoczęła starcie w Katowicach. W 14. minucie piękną bramkę zdobył Jakub Szarpak. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońcy GKS-u Katowice zbyt krótko wybili piłkę, co wykorzystał Szarpak i bez zastanowienia uderzył z woleja sprzed pola karnego. Strzał był na tyle precyzyjny, że piłka wpadła w okienko, a bezradny Mateusz Kuchta nie miał szans na skuteczną interwencję.

Po stracie bramki GKS Katowice rzucił się do odrabiania strat. Ślązacy atakowali, ale brakowało im skuteczności. Najlepszą okazję w 30. minucie zmarnował Grzegorz Goncerz, który po dośrodkowaniu Krzysztofa Wołkowicza z lewego skrzydła głową strzelił tuż nad poprzeczką. Z biegiem czasu ataki GieKSy były coraz mniej groźne, katowiczanom brakowało pomysłu na to, jak oszukać defensywę rywali.

Po zmianie stron przeważali katowiczanie, którzy mieli kilka sytuacji na doprowadzenie do wyrównania, ale brakowało im skuteczności. Groźnymi atakami odgryzali się grudziądzanie. Dobrze między słupkami spisywał się Kuchta, który obronił efektowne uderzenie Nildo, a kilka chwil później zatrzymał kontrę grudziądzan. Ślązacy byli bezradni, jeśli już oddawali celne strzały to na posterunku był Bartosz Fabiniak.

W końcówce goście podwyższyli prowadzenie. W ostatniej akcji meczu pod bramkę Olimpii udał się Kuchta, lecz po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę przechwycili grudziądzanie, a ze środka boiska piłkę do siatki skierował Marcin Smoliński. Dla grudziądzan było to piąte w tym roku zwycięstwo. Cel założony przed sezonem, czyli utrzymanie w I lidze, jest coraz bliżej realizacji. Z kolei dla katowiczan był to drugi z rzędu przegrany mecz, w którym Ślązacy nie zdobyli bramki.

GKS Katowice - Olimpia Grudziądz 0:2 (0:1)
0:1 - Jakub Szarpak 14'
0:2 - Marcin Smolinski 90+5'
Składy:

GKS Katowice: Mateusz Kuchta - Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Oliver Praznovsky, Marcin Flis (55' Bartosz Iwan), Łukasz Pielorz, Povilas Leimonas (46' Sławomir Duda), Maciej Bębenek, Krzysztof Wołkowicz (73' Patryk Szymański), Paweł Szołtys, Grzegorz Goncerz.

Olimpia Grudziądz: Bartosz Fabiniak - Damian Ciechanowski, Matic Zitko, Mariusz Malec, Jakub Szarpak (83' Michal Piter-Bucko), Kamil Kurowski (65' Marcin Smoliński), Adam Banasiak (56' Piotr Darmochwał), Marcin Kaczmarek, Dariusz Kłus, Nildo, Sebastian Bartlewski.

Żółte kartki: Matic Zitko, Jakub Szarpak, Piotr Darmochwał, Dariusz Kłus, Sebastian Bartlewski (Olimpia Grudziądz).

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×