Zamożny biznesmen Sylwester Cacek marzy, by Widzew Łódź znów rządził w kraju i błyszczał w Europie.
- Wydałem na Widzew już grubo ponad 20 milionów złotych. Lubię piłkę i zamierzam udowodnić, że potrafię coś dla niej zrobić. Chciałem sprowadzić do Łodzi Łukasza Gargułę, ale on rozważał tylko propozycję Wisły. A w kontrakcie miałby zagwarantowane takie premie, jakich w Wiśle nie dostanie do końca kariery - przyznał na łamach Faktu, Cacek.
Właściciel łódzkiego I-ligowca konkretnie wypowiedział się także o planach swojego klubu na najbliższe lata.
- Po awansie będziemy walczyć o górne pozycje w tabeli Ekstraklasy. Rok później podejmiemy rywalizację o grę w europejskich pucharach.