Na cztery kolejki przed końcem sezonu Bundesligi Bayern Monachium ma 7 punktów przewagi nad Borussią Dortmund. Oznacza to, że w przypadku wygranej Bawarczyków z Herthą i równoczesnej porażki BVB z VfB Stuttgart w 31. kolejki, wszystko stanie się jasne.
- Mistrzostwo już w sobotę? Nie, ponieważ Borussia wygra w Stuttgarcie - mówi w przededniu rywalizacji Pep Guardiola. - Jeśli jednak my wygramy swój mecz, losy mistrzowskiego tytułu będą praktycznie rozstrzygnięte - dodaje jednak optymistycznie Katalończyk, którego zespół zmierzy się jeszcze z Borussią Moenchengladbach, FC Ingolstadt 04 oraz Hannoverem 96.
Sytuacja Bawarczyków wydaje się komfortowa, ale Gladbach w tym sezonie wygrali już z obrońcą tytułu (3:1 u siebie), a Ingolstadt przed własną publicznością spisuje się znakomicie. Dlatego Karl-Heinz Rummenigge nie chce niczego przesądzać. - Borussia gra bardzo równo i stabilnie, nie traci punktów. Dlatego tym ważniejsze jest, byśmy wygrali w Berlinie - podkreśla prezes klubu.
Odnotujmy, że Bayern jest bliski wywalczenia historycznego tytułu mistrzowskiego - jeszcze żaden zespół nie triumfował w Bundeslidze cztery razy z rzędu.
[multitable table=622 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
na Instagramie 
na Facebooku 
