Stanisław Czerczesow: Były indywidualne rozmowy

Chcieliśmy nie tylko wygrać, ale zagrać również efektownie. Jedyne czego nie mieliśmy w planach, to czwartej żółtej kartki dla Tomasza Jodłowca - mówi po wygranej z Cracovią (4:0) Stanisław Czerczesow.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP/Bartłomiej Zborowski

Trener Legii przyznał, że przed spotkaniem rozmawiał indywidualnie z piłkarzami.

- Zawodników trzeba uspokajać, żeby wiedzieli, że trener wierzy w ich umiejętności. Jeżeli potrafisz do nich dotrzeć, masz efekty. Rozmawialiśmy indywidualnie z Nemanją Nikoliciem, Aleksandarem Prijoviciem i Kasperem Hamalainenem. Warto było - opowiada Czerczesow.

Rosjanin denerwuje się na pytania, czy obawia się straty punktów na finiszu ligi.

- To, że tak było kiedyś, mnie nie interesuje. Nie zajmujmy się przeszłością. Nie interesuje mnie to, co działo się w Legii przez ostatnie sto lat. Liczy się tu i teraz. Jak zacznę pisać swoje wspomnienia, to możemy pogadać - ucina temat.

Legia zagra w następnej kolejce na wyjeździe z Zagłębiem Lubin (28.04).

23 kwietnia o 21:00 potężne PSG zmierzy się z Lille w finale Pucharu Ligi Francuskiej. Oglądaj mecz o cenne trofeum NA ŻYWO tylko w Eleven Sports! SPRAWDŹ, gdzie oglądać kanał[urlz=http://elevensportsnetwork.pl/zlap-eleven/] [/urlz] ZOBACZ WIDEO Prezes TVP ogłasza zakup wielkiego pakietu piłkarskiego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×