Pięć pojedynków zaplanowano na sobotę. Pierwszym meczem będzie rywalizacja na linii The Championship - Premiership, a więc Swansea City podejmie Fulham Londyn. W sumie tego dnia dojdzie do czterech starć drugoligowców z zespołami z Premiership. Fulham wcale nie będzie tak łatwo wygrać ze Swansea, bowiem The Cottagers mają kłopoty ze zwycięstwami na obcym terenie.
Na Upton Park West Ham United zagra z Middlesbrough. Zmierzą się zatem dwaj przedstawiciele Premier League. Faworytem są podopieczni Gianfranco Zoli, którzy są w dobrej formie, a Włoch zyskał uznanie na Upton Park, bowiem nie zdecydował się na pracę w Chelsea. Dodatkowo bogatszy w doświadczenie międzynarodowe wyjdzie w tym meczu Carlton Cole. W środę zadebiutował w dorosłej reprezentacji Anglii. O Middlesbrough w ostatnich tygodniach nie można powiedzieć nic dobrego.
O godzinie 18:30 czasu polskiego Watford na Vicarage Road zagra o awans do szóstej rundy Pucharu Anglii z Chelsea. W roli menedżera The Blues nie zadebiutuje jeszcze Guus Hiddink. Londyńczyków poprowadzi Ray Wilkins. W drużynie Szerszeni szansę gry powinien dostać Grzegorz Rasiak, który w bieżącym sezonie zdobył dwie bramki. Trzeba dodać, że dały one awans Watford do dalszej fazy rozgrywek. Jednak Chelsea ciężko będzie wbić gola.
Na niedzielę zaplanowano dwa spotkania. W pierwszym Everton zagra z Aston Villą i jest to najciekawszy pojedynek tej serii spotkań. Obie drużyny wystąpią zapewne w najsilniejszych zestawieniach, a więc emocje powinny mieć miejsce od pierwszej do ostatniej minuty. O 17:30 Derby County podejmie Manchester United. W tym sezonie doszło już do rywalizacji tych zespołów. Miało to miejsce w półfinale Pucharu Ligi i na Pride Park Derby zwyciężyło 1:0. W rewanżu już przegrało i nie zagra w finale. Teraz Baranom marzy się zwycięstwo, ponieważ dałoby one automatyczny awans do szóstej rundy. Man Utd zapewne poważniej potraktuje ten mecz i niewykluczone, że między słupkami stanie Tomasz Kuszczak.
Poniedziałkowy wieczór przyniesie zaległe spotkanie IV rundy. Arsenal Londyn zagra z Cardiff City, bowiem pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się bezbramkowym remisem. Niemal na pewno w drużynie Kanonierów wystąpi Łukasz Fabiański. Trudno spodziewać się, by do dalszej fazy nie awansował zespół z Londynu.
Piąta runda Pucharu Anglii:
Sobota:
13:45 Swansea - Fulham
16:00 Blackburn - Coventry
16:00 Sheff Utd - Hull
16:00 West Ham - Middlesbrough
18:30 Watford - Chelsea
Niedziela:
15:30 Everton - Aston Villa
17:30 Derby - Man Utd
Zaległe spotkanie czwartej rundy Pucharu Anglii:
Poniedziałek:
20:45 Arsenal - Cardiff