Towarzyski mecz z Walią zakończyło się wygraną biało-czerwonych 1:0. Spotkanie swoim poziomem rozczarowało, a jedynego gola zdobył w 80. minucie Roger.
- Dobór rywala i taktyka były całkowicie podporządkowane przygotowaniom do meczu z Irlandią Północną - wyjaśnił Leo Beenhakker.
- To spotkanie o punkty będzie kluczowe dla obu drużyn, więc czeka nas ciężka, zażarta, męska walka. Tymczasem moi piłkarze w pierwszej połowie meczu z Walią grali jak dziewczyny.