LM: Atletico po raz pierwszy bez Diego Godina. Simeone ma kim zastąpić filar defensywy

Getty Images / Alex Grimm
Getty Images / Alex Grimm

Absencja kontuzjowanego Diego Godina w meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium może wydawać się dużym osłabieniem Atletico Madryt. Diego Simeone dysponuje jednak innymi klasowymi stoperami.

Diego Godin wybiegał na boisko w podstawowym składzie w każdym z dotychczasowych 10 meczów Atletico Madryt w Lidze Mistrzów, a jego drużyna straciła zaledwie cztery bramki! To zdecydowanie najlepszy wynik w rozgrywkach, który w dużej mierze jest zasługą znakomitego Urugwajczyka.

Przed pojedynkiem z Bayernem Monachium fani Atletico nie powinni mieć jednak większych obaw o dyspozycję formacji obronnej. Diego Simeone z odejściem w 2015 roku wieloletniego partnera Godina na środku defensywy Joao Mirandy do Interu Mediolan poradził sobie bowiem znakomicie.

Pewniakiem do występu przeciwko mistrzowi Niemiec jest Jose Gimenez. 21-letni rodak Godina już w minionym sezonie grał sporo, a w bieżącym sezonie pokazuje, że drzemie w nim ogromny potencjał. Nie najwyższy (185 centymetrów), ale silny fizyczny i bardzo szybki obrońca z pewnością napsuje sporo krwi Robertowi Lewandowskiemu.

ZOBACZ WIDEO Manuel Pellegrini: W Realu nie grał Ronaldo, a u nas Yaya Toure...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Gimenez nie mógł wystąpić w wygranym przez madrytczyków dwumeczu 1/4 finału z FC Barcelona. Simeone nie miał problemów, by go zastąpić i obok Godina wystawił wtedy 20-letniego Lucasa Hernandeza. Francuz dopiero od lutego na stałe gra w pierwszym zespole, ale zdołał powstrzymać gwiazdorów Dumy Katalonii. Momentami grał po profesorsku pomimo niewielkiego doświadczenia.

Jeśli "Cholo" nie zdecyduje się tym razem zaufać Hernandezowi, Gimenezowi partnerował będzie zapewne Stefan Savić. 25-letniego Czarnogórca ściągniętego z myślą, iż zajmie miejsce Mirandy, tymczasem dotąd głównie siedział wśród rezerwowych. Kiedy jednak pojawia się już w podstawowym składzie, Atletico rzadko traci gole. W minionym sezonie grając dla Fiorentiny, należał do najlepszych zawodników Serie A.

W dwóch ostatnich występach wicelidera Primera Division linię obrony tworzyli Hernandez i Savić oraz Hernandez i Gimenez. Atletico gola nie straciło, chociaż mierzyło się z niełatwymi rywalami (1:0 z Athletic Bilbao i 1:0 z Malaga CF). Nieobecność Godina nie wydaje się więc tak poważnym osłabieniem.

Przypomnijmy, że Atletico jest najlepiej broniącym zespołem występującym na co dzień w jednej z najmocniejszych lig. W 51 dotychczas rozegranych pojedynkach dało sobie wbić zaledwie 25 goli, co oznacza, że traci bramkę średnio raz na dwa mecze!

ZOBACZ WIDEO Jakub Błaszczykowski mógł zarabiać miliony w Chinach: To nie był odpowiedni moment

Źródło artykułu: