Bundesliga: Bayer Leverkusen zagra w Lidze Mistrzów. Hertha BSC nie dała rady "Aptekarzom"

PAP
PAP

Bayer Leverkusen pokonał Herthę BSC 2:1. Zwycięstwo sprawia, że podopieczni Rogera Schmidta zapewnili sobie miejsce na najniższym stopniu podium. Hertha zaś musi walczyć o prawo startów w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Ostatnimi czasy berlińczykom w Leverkusen wybitnie nie idzie. Od października 2008 Hercie nie udało się pokonać Bayeru na jego stadionie. Tym razem również zaczęło się fatalnie. Faworyt prowadzenie objął błyskawicznie. Zagranie na pole karne wykonał Charles Aranguiz, a Julian Brandt przepchnął obrońcę i mocnym strzałem pokonał Rune Jarsteina. 19-letni pomocnik "Aptekarzy" zalicza właśnie nieprawdopodobną końcówkę sezonu. Zdobył gola w szóstym meczu z rzędu.

Tempo początku spotkania było naprawdę wysokie. Zaledwie kilkanaście minut później Bayer miał rzut wolny z prawej strony boiska. Do piłki tradycyjnie podszedł Hakan Calhanoglu, a jego dośrodkowania wybić nie potrafili obrońcy drużyny przyjezdnej. Fakt ten wykorzystał z konieczności przesunięty do linii defensywnej Lars Bender.

Hertha na gola kapitana gospodarzy odpowiedziała bardzo szybko. Wrzutkę głową do siatki skierował Vedad Ibisević. Co ciekawe: napastnik HSBC wygrał pojedynek powietrzny z autorem gola na 2:0, Benderem.

ZOBACZ WIDEO Jakub Błaszczykowski mógł zarabiać miliony w Chinach: To nie był odpowiedni moment

Bayer mógł i powinien otrzymać jeszcze dwa rzuty karne. Sędzia Tobias Stieler przeoczył jednak dwa ewidentne faule. Na polu karnym nieprzepisowo zaatakowani zostali Karim Bellarabi oraz Andre Ramalho.

Po przerwie piłkarze z Leverkusen mogli jeszcze podwyższyć wynik spotkania. Nie udało im się, ponieważ dwukrotnie świetnie interweniował Jarstein. Obie akcje wynikały z odsłonięcia się zespołu Pala Dardaia, który próbował jeszcze walczyć o remis. Punkt zmieniłby wiele. Wówczas berlińczycy wyprzedziliby Borussię Moenchengladbach i znaleźli się na czwartej pozycji. W dwóch ostatnich kolejkach byliby więc zależni wyłącznie od siebie. Obecnie awans do eliminacji Ligi Mistrzów stoi pod znakiem zapytania. Bayer natomiast zapewnił sobie udział w fazie grupowej tych rozgrywek.

Bayer Leverkusen - Hertha BSC 2:1 (2:1)
1:0 - Julian Brandt 2'
2:0 - Lars Bender 16'
2:1 - Vedad Ibisević 21'

Składy:

Bayer Leverkusen: Bernd Leno - Lars Bender, Andre Ramalho, Christopher Kramer, Benjamin Henrichs - Kevin Kampl, Charles Aranguiz - Karim Bellarabi, Julian Brandt (74' Stefan Kiessling) - Hakan Calhanoglu (90+1' Robbie Kruse) - Javier Hernandez (90' Omer Toprak).

Hertha BSC: Rune Jarstein - Peter Pekarik, Sebastian Langkamp, Fabian Lustenberger, Marvin Plattenhardt - Niklas Stark, Per Skjelbred (77' Alexander Baumjohann) - Mitchell Weise, Tolga Cigerci - Vedad Ibisević, Salomon Kalou (57' Genki Haraguchi).

Żółte kartki: Bellarabi 90+3' (Bayer Leverkusen), Langkamp 45', Ibisević 53', Stark 70', Plattenhardt 78', Lustenberger 88', Weiser 90+4' (Hertha BSC).

Sędziował: Tobias Stieler (Hamburg).

Widzów: 30000.

Mateusz Karoń

[multitable table=622 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: