Dłuższa absencja Nickiego Bille Nielsena?

PAP/EPA / PAP/Jakub Kaczmarczyk
PAP/EPA / PAP/Jakub Kaczmarczyk

W finale Pucharu Polski dość niespodziewanie nie zagrał Nicki Bille Nielsen. Jak podał oficjalny serwis Lecha, absencja Duńczyka może potrwać dłużej.

28-letni napastnik doznał kontuzji na ostatnim treningu przed poniedziałkowym starciem z Legią. Opuścił boisko z bólem łydki i mimo zabiegów fizjoterapeutów, nie udało mu się wrócić do pełni sił.

- Występ groził poważniejszym uszkodzeniem mięśniowym i dodatkowym osłabieniem drużyny - powiedział szef sztabu medycznego klubu z Poznania, dr Krzysztof Pawlaczyk.

W środę Nicki Bille Nielsen przeszedł badanie USG i jego wyniki nie są optymistyczne. - Doszło do uszkodzenia brzuśca bocznego mięśnia brzuchatego łydki. Występ zawodnika w niedzielnym meczu z Cracovią jest mało prawdopodobny - poinformował Pawlaczyk.

To bardzo zła informacja dla trenera Jana Urbana, bo poznaniacy tracą pięć punktów do 4. miejsca (pierwszego, które zagwarantuje występy w europejskich pucharach) i w trzech ostatnich meczach trwającego sezonu muszą bezwzględnie zdobyć komplet punktów, choć nawet on nie musi im zagwarantować pozycji w premiowanej strefie.

źródło: lechpoznan.pl

ZOBACZ WIDEO Jan Urban: Nawet kibic Legii nie może powiedzieć, że Lech był słabszy (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
figozib
5.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Włodarze klubu zrobili beznadziejne zakupy :Robak , Nielsen -wiecznie kontuzjowani.
Lech gra po prostu bez napastnika drugi sezon. Skoro nie ma kto, to może wstawic jakiegoś obrońcę do ataku.
Czytaj całość
avatar
woj Mirmiła
4.05.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
"Komplet punktów w 3 ostatnich meczach"?? Jasne, zwłaszcza, że 2 pierwsze to wyjazdowe spotkania z walczącymi o podium Cracovią i Zagłębiem ;)... a w 4-ch dotychczasowych meczach rundy finałowe Czytaj całość