Dariusz Wdowczyk: Kibice zobaczyli dobre spotkanie

Wisła Kraków zremisowała 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Obie drużyny toczą rywalizację o to, kto okaże się lepszy w "grupie spadkowej" Ekstraklasy i na koniec sezonu zajmie dziewiąte miejsce.

Artur Długosz
Artur Długosz
Dariusz Wdowczyk WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Dariusz Wdowczyk

Po golu strzelonym przez Zdenka Ondraska Wisła Kraków prowadziła we wtorek ze Śląskiem Wrocław. Kilkanaście minut po trafieniu gospodarzy zielono-biało-czerwoni za sprawą Petera Grajciara doprowadzili jednak do wyrównania. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

- Przede wszystkim myślę, że kibice zobaczyli dobre spotkanie, obfitujące w wiele sytuacji podbramkowych. Nie udało nam się wygrać, choć prowadziliśmy 1:0, ale trzeba przyznać, że Śląsk też miał swoje okazje do strzelenia gola. Było to otwarte spotkanie z jednej i drugiej strony, czyli takie, które kibice lubią najbardziej - mówił po meczu Dariusz Wdowczyk, cytowany przez wisla.krakow.pl.

- Szkoda, że uciekło nam zwycięstwo. Zdenek zdobył pięknego gola, lecz potem popełniliśmy błąd w defensywie, niepotrzebny rzut wolny, rykoszet i Miśkiewicz był bez szans. Ale o trzy punkty walczyliśmy do końca - to jest najważniejsze - dodał trener Wisły Kraków.

ZOBACZ WIDEO Nikolić dla TVP: w Gdańsku chcemy zakończyć sprawę (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×