Arka Gdynia zabawiła się po awansie. Wypunktowała Stomil Olsztyn w 9 minut
Piłkarze Arki Gdynia zwyciężyli 4:0 ze Stomilem Olsztyn i pozostają liderami w I lidze. Trzy gole dla żółto-niebieskich padły między 55. a 64. minutą meczu, a dzieło zniszczenia zwieńczyli w doliczonym czasie.
Arka Gdynia świętowała awans do Ekstraklasy w nocy z wtorku na środę. Już po południu Grzegorz Niciński przeprowadził trening swojego zespołu, by przygotować go do meczu ze Stomilem Olsztyn. Nie zdecydował się na wiele zmian w składzie. Dał szansę Gastonowi Sangoyowi i było widać, że komu jak komu, ale Argentyńczykowi nie brakowało energii.
Transfer Sangoya do Arki był hitem okienka na zapleczu Ekstraklasy. Napastnik nie podbił jednak ligi, tylko trzy razy był w jedenastce i do piątku nie zdobył gola. W pojedynku ze Stomilem strzelał w każdej sytuacji. Brakowało przede wszystkim precyzji tak jemu, jak innym Arkowcom. Dobrą sytuację podbramkową miał również Marcus Vinicius da Silva, który strzelił niecelnie z linii pola karnego.
W pierwszej części Stomil nie dał się zdominować. Najlepsza akcja zespołu Jabłońskiego została przeprowadzona w 25. minucie. Tsubasa Nishi wybiegł w tempo do podania prostopadłego i miał przed sobą tylko Konrada Jałochę. Ominął golkipera, ale zarazem bramkę, więc nie zmienił wyniku.
ZOBACZ WIDEO Marcin Żewłakow: jeżeli Nawałka ma do kogoś słabość, to do Mączyńskiego (źródło TVP)Druga połowa rozpoczęła się od ataku przyszłego beniaminka Ekstraklasy. Yannick Kakoko huknął z dystansu, a Sangoy nie ukarał Grzegorza Lecha za zbyt delikatne podanie do własnego bramkarza. To było ostatnie ostrzeżenie dla Stomilu i zapowiedź tego, co wydarzyło się między 55. a 57. minutą meczu. Właśnie Sangoy i Kakoko wyprowadzili Arkę na prowadzenie 2:0.
Argentyńczyk przełamał impas strzelecki w sytuacji sam na sam ze Skibą po dość przypadkowym podaniu Kakoko. Po chwili Niemiec sam zdobył gola. Huknął atomowo prostym podbiciem w narożnik bramki, a piłka spadła pod jego nogi po dośrodkowaniu z bocznego sektora. To był nokdaun, który zafundowała gospodarzom Arka.
Stomil próbował jeszcze wstać na nogi, ale dostał trzeci cios w 64. minucie. Marcus Vinicius da Silva strzelił na 0:3 po wygraniu przebitki i rajdzie w pole karne. W tym momencie trener Niciński mógł już ściągnąć swoje gwiazdy w boiska. Nikt nie mógł odebrać gdynianom zwycięstwa w Olsztynie.
Dzięki kompletowi punktów Arka pozostaje na szczycie tabeli. Na wschodzie Polski zagrała swobodnie i udowodniła swoją wyższość czterema golami. Tego ostatniego zdobył w doliczonym czasie Rafał Siemaszko po podaniu najlepszego na boisku Sangoya. Stomil nie wygrał nawet raz w rundzie wiosennej. Mina trenera Jabłońskiego po ostatnim gwizdku wyrażała wszystkie złe emocje.
Stomil Olsztyn - Arka Gdynia 0:4 (0:0)
0:1 - Gaston Sangoy 55'
0:2 - Yannick Kakoko 57'
0:3 - Marcus Vinicius da Silva 64'
0:4 - Rafał Siemaszko 90+2'
Składy:
Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Piotr Klepczarek, Rafał Remisz, Tomasz Wełna - Paweł Głowacki, Grzegorz Lech (68' Rafał Śledź) - Bartosz Bartkowski, Tsubasa Nishi (83' Karol Żwir), Piotr Głowacki - Paweł Łukasik (63' Michał Trzeciakiewicz).
Arka: Konrad Jałocha - Tadeusz Socha, Michał Marcjanik, Alan Fialho, Marcin Warcholak - Yannick Kakoko (77' Rashid Yussuff), Antoni Łukasiewicz - Marcus Vinicius da Silva (67' Miroslav Bożik), Mateusz Szwoch (71' Rafał Siemaszko), Dariusz Formella - Gaston Sangoy.
Żółte kartki: Paweł Głowacki (Stomil) oraz Łukasiewicz (Arka).
Sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok).
I liga (2015/2016)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 34 | 19 | 12 | 3 | 60:29 | 69 |
2 | Wisła Płock | 34 | 19 | 6 | 9 | 51:28 | 63 |
3 | Zagłębie Sosnowiec | 34 | 16 | 4 | 14 | 53:53 | 52 |
4 | GKS Katowice | 34 | 15 | 7 | 12 | 42:36 | 52 |
5 | Zawisza Bydgoszcz | 34 | 15 | 7 | 12 | 57:51 | 52 |
6 | Chrobry Głogów | 34 | 14 | 9 | 11 | 47:33 | 51 |
7 | Miedź Legnica | 34 | 13 | 12 | 9 | 41:34 | 51 |
8 | Drutex-Bytovia Bytów | 34 | 11 | 15 | 8 | 46:44 | 48 |
9 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 13 | 8 | 13 | 51:43 | 47 |
10 | Wigry Suwałki | 34 | 12 | 9 | 13 | 41:35 | 45 |
11 | Stomil Olsztyn | 34 | 11 | 11 | 12 | 34:42 | 44 |
12 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 12 | 7 | 15 | 40:45 | 43 |