- Śmiało można powiedzieć, że finisz obecnych rozgrywek to już pewien etap pracy przed nowymi. Pojawia się kolejny moment, w którym można sprawdzić choćby Kamila Jóźwiaka czy Roberta Gumnego. Myślę, że zawodnicy odchodzący z klubu nie zabiorą minut tym, którzy tu zostaną - powiedział Jan Urban.
Szkoleniowiec Kolejorza podkreślił, że młodzież właśnie teraz ma dobrą okazję, by zwiększyć swoją rolę w drużynie. - Oni patrzą na całą sytuację trochę inaczej niż starsi koledzy. Zdają sobie sprawę, że nie maczali palców w ostatnich niepowodzeniach i chcą wykorzystać szansę na zyskanie jak największej liczby minut. Zresztą dla młodych zawodników nawet możliwość treningów z pierwszym zespołem to już bardzo duży progres.
Co ciekawe, Robert Gumny, który w Lubinie po raz pierwszy zagrał w podstawowym składzie poznaniaków, wcale nie musi być docelowo lewym obrońcą. - Gra na tej pozycji w rezerwach i meczach reprezentacji, wszyscy się do tego przyzwyczaili, ale to piłkarz prawonożny. Występując po przeciwnej stronie boiska, mógłby pokazać cały swój potencjał i przede wszystkim zaoferować więcej w ofensywie. Z czasem go tam przestawię - przyznał Urban.
Niezależnie od zmian w składzie, lechici chcą odnieść pierwsze i jedyne zwycięstwo w rundzie finałowej. - Przede wszystkim musimy sobie przypomnieć jak się strzela bramki i pożegnać nieudany sezon wygranym spotkaniem - zakończył trener.
ZOBACZ WIDEO Żurek kontra dziennikarz."Niech pan nie rzuca oskarżeń!" (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}