Sparing pierwszego zespołu FC arcelona w Katarze jest elementem umowy sponsorskiej. Razem z piłkarzami na Półwysep Arabski poleci duża część zarządu klubu z prezydentem Josepem Bartomeu na czele. Poza meczem towarzyskim, w planach jest spotkanie władz Barcelony z emirem Kataru, podczas którego obie strony mają negocjować przedłużenie współpracy.
Dziennik "AS" podaje, że nowy kontrakt ma obowiązywać tylko przez następny sezon, a jego wartość szacuje na 60 milionów euro. Priorytetem Bartomeu jest podpisanie długoterminowej umowy sponsorskiej, dlatego w przypadku fiaska rozmów z Katarczykami w zanadrzu ma inne opcje.
Reklamą na koszulkach Barcelony zainteresowane są ponoć wielki koncern ze Stanów Zjednoczonych oraz jedna z chińskich firm. "AS" twierdzi jednak, że Bartomeu w przypadku niesatysfakcjonujących go warunków, jest gotowy poczekać na lepsze oferty i dopuszcza nawet możliwość pozostania bez sponsora na sezon 2016/17.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Legia straci swoje gwiazdy przed batalią o Ligę Mistrzów? "Nikolić i Hlousek mogą odejść"