Jerome Boateng i Mats Hummels od kilku lat mają pewne miejsce w podstawowym składzie reprezentacji Niemiec. W najważniejszych meczach brazylijskiego mundialu Joachim Loew wystawiał ich w duecie na środku obrony i nie mógł żałować tego wyboru.
W rozgrywkach klubowych stoperzy wciąż grali przeciwko sobie. Odkąd w połowie 2011 roku Boateng przeniósł się do Bayernu Monachium, wielokrotnie walczyli w "Der Klassiker". Od sezonu 2016/2017 zostaną albo partnerami w "jedenastce" drużyny Carlo Ancelottiego, albo konkurentami do gry, bo w kadrze mistrza Niemiec są jeszcze inni klasowi stoperzy: Javi Martinez, Medhi Benatia i Holger Badstuber.
- Transfer Matsa? Niewiele się dla mnie zmienia, ponieważ co do zasady jest mi wszystko jedno, kto gra wraz ze mną na środku defensywy. Ja nadal będę grał na swojej pozycji i liczę, że pozostanę szefem obrony - przekonuje Boateng, cytowany przez "Kickera".
21 maja Hummels wystąpi jeszcze w barwach Borussii Dortmund przeciwko Bayernowi, a 14 sierpnia w spotkaniu o Superpuchar Niemiec będzie piłkarzem zespołu z Bawarii. - Matsowi nie będzie łatwo w ostatnim występie dla BVB, ale z drugiej strony z pewnością będzie maksymalnie zmobilizowany, żeby pożegnać się zdobyciem trofeum - zapowiada Boateng.
ZOBACZ WIDEO Lekarz kadry: Paweł jest bardzo przybity (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}