Pep Guardiola niechętnie stawiał na Mario Goetze, dla którego sezon 2015/2016 okazał się zupełnie nieudany. U Carlo Ancelottiego mistrz świata miał dostać nową szansę, jednakże z niedawnych doniesień prasowych wynikało, że Włoch w rozmowie telefonicznej zasugerował 24-latkowi, iż powinien poważnie rozważyć zmianę klubu.
- Cieszę się na nowy sezon w Bayernie i zrobię wszystko, by na pierwszy trening u Ancelottiego być w najlepszej formie - mówi cytowany przez "Bild" Goetze, dając do zrozumienia, że będzie próbował przekonać do siebie nowego szkoleniowca.
Goetze ma ważny kontrakt z klubem tylko do 30 czerwca 2017 roku i nie otrzymał propozycji jego przedłużenia. Jeśli jednak odmówi opuszczenia klubu, wypełni umowę i następnie będzie mógł odejść za darmo. Póki co zamierza jednak sprawdzić się w systemie Ancelottiego.
W drużynie Guardioli wszechstronny pomocnik przegrywał ostatnio rywalizację nie tylko z Thomasem Muellerem, Franckiem Ribery'm i Arjenem Robbenem, lecz także z pozyskanymi w 2015 roku Douglasem Costą oraz Kingsleyem Comanem. To właśnie Brazylijczyk i młodszy z Francuzów sprawili, że Goetze głównie siedział wśród rezerwowych.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Echa kontuzji Pawła Wszołka. "Nieprawdopodobny dramat i tragedia"