Na przeprowadzkę do Łowicza nie ma szans już kilku piłkarzy, na których transfer liczyli kibice. Z gry odpadł między innymi pomocnik Wisły Kraków występujący w Młodej Ekstraklasie Artur Rado. Co prawda w sparingu z Wartą Poznań zdobył on dwie bramki, ale po kolejnym spotkaniu kontrolnym ze Zniczem Pruszków trener Jarosław Araszkiewicz zadecydował o odesłaniu tego piłkarza.
Szans na podpisanie kontraktu z Pelikanem nie ma również napastnik GKP Gorzów Wielkopolski - Mateusz Milkowski, który zdecydował się na podpisanie kontraktu z III-ligowym MKS Oława. Umowy z biało-zielonymi nie podpisze również pomocnik Krzysztof Gancarczyk, który występuje podobnie jak Milkowski w Oławie.
Piłkarzem, z którym łowiccy kibice wiązali największe nadzieje był napastnik Polonii Bytom, występujący ostatnio na zasadach wypożyczenia w barwach Sandecji Nowy Sącz Mariusz Mężyk. Wiadomym było, że Pelikanowi przydałby się taki napastnik, ale na przeszkodzie stanęło zdrowie piłkarza. Trzeba jednak przyznać, że piłkarz ten ani razu nie był w Łowiczu na testach, a dla trenera Araszkiewicza sprowadzenie Mężyka nie było priorytetem.
Z Łowicza odeszło już ośmiu piłkarzy. Z klubem rozstali się: Radosław Kowalczyk, Dariusz Kozubek, którego nowym pracodawcą jest Korona Kielce, Tomasz Augustyniak, Piotr Gawlik, który będzie teraz występował w MKS Kutno, Adam Dylewski, który powrócił z wypożyczenia do Wisły Płock oraz Paweł Kutkowski, który został wypożyczony do Żyrardowianki Żyrardów. Ostatnią dwójką piłkarzy, którzy wiosną najprawdopodobniej nie zagrają w II lidze jest obrońca Tomasz Styszko i napastnik Tomasz Rembowski. Obaj zostali przesunięci do zespołu rezerw Pelikana.
Z kolei jedynym piłkarzem, który z Pelikanem podpisał do tej pory kontrakt jest grający w linii pomocy Krystian Bolimowski. Jest on wychowankiem biało-zielonych, a ostatni sezon spędził w MKS Kutno. Oprócz niego prawie pewni gry w Łowiczu mogą być: były obrońca Warty Poznań Wojciech Marcinkiewicz oraz dwóch graczy Sandecji Nowy Sącz: pomocnik Tomasz Lewandowski i napastnik Krzysztof Piosik. Aby ci zawodnicy stali się graczami Ptaków potrzeba już jedynie dopełnić drobnych formalności.
Oprócz tego klub prowadzi rozmowy z trzema piłkarzami - Pawłem Sędrowskim, obrońcą ŁKS Łomża, Adamem Mójtą pomocnikiem Korony Kielce i Pawłem Kozubem młodym napastnikiem Legii Warszawa. Jeżeli ta trójka zdecyduje się na podpisanie kontraktów z Pelikanem to wtedy kadra zespołu prowadzonego przez Jarosława Araszkiewicza liczyć będzie 20 graczy.