Problemy kadrowe TSV 1860 Monachium w połowie sezonu (przede wszystkim poważna kontuzja defensywnego pomocnika Gorana Sukalo) sprawiły, że działacze już wtedy zainteresowali się Miroslavem Covilo. Transfer Bośniaka nie doszedł wówczas do skutku. - Zimą toczyły się rozmowy, jednak zawodnik nie dostał zgody na transfer - przyznaje agent Dieter Langhans.
Lwy nie zapomniały o 30-latku i w nadchodzącym okienku transferowym mają podjąć kolejną próbę - informuje "TZ". Pozyskanie ważnego ogniwa Cracovii (33 mecze i 6 goli w sezonie) nie będzie łatwe, zwłaszcza że Covilo ma ważny kontrakt aż do 30 czerwca 2018 roku.
Dla doświadczonego piłkarza transfer do 2. Bundesligi nie byłby raczej sportowym awansem, ale w TSV 1860 łatwiej byłoby mu zwrócić uwagę klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Nim w 2014 roku wzmocnił Cracovię, występował tylko w lidze serbskiej i słoweńskiej.
Według "TZ", zainteresowanie Covilo wykazuje również klub z Bundesligi - SV Darmstadt 98, który musi znaleźć nowych zawodnik po poważnych ubytkach kadrowych.
ZOBACZ WIDEO Adam Godlewski: Nie obawiajmy się o Krychowiaka (Źródło TVP)
{"id":"","title":""}