28-latek Lubos Kamenar przez ostatni rok występował w Spartaku Trnava. W tym czasie zagrał w dziewiętnastu meczach i puścił 15 bramek (osiem razy zachował czyste konto). Jego drużyna zajęła czwarte miejsce na koniec sezonu. Nowy bramkarz WKS-u ma 28 lat, mierzy 193 centymetry wzrostu.
Ze Śląskiem Wrocław, po zaliczeniu testów medycznych, podpisał kontrakt do czerwca 2018 roku. Lubos Kamenar w swojej karierze bronił barw między innymi FC Nantes, Sivassporu, Celtiku Glasgow czy Sparty Praga. Dwukrotnie wystąpił w pierwszej reprezentacji swojego kraju. Pozyskaniem tego zawodnika wrocławski klub był zainteresowany już zimą.
- Szukamy bramkarza takiego, że jak Pawełek zrobi "pawełka", to wskakuje facet i broni. I Pawełek może posiedzieć - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty Romuald Szukiełowicz, ówczesny trener zielono-biało-czerwonych. Niedawno zakończony sezon pokazał, że jego słowa okazały się prorocze.
Mariusz Pawełek nie był pewnym punktem WKS-u i popełniał błędy, a kontuzji nabawił się Jakub Wrąbel, nominalny drugi golkiper zielono-biało-czerwonych. Skorzystał z tego Mateusz Abramowicz, który w Śląsku zadebiutował w zaległym spotkaniu 25. kolejki Ekstraklasy z Piastem Gliwice.
Abramowicz miał świetny początek, lecz i jemu z czasem zaczęły przytrafiać się błędy. W tym sezonie ten bramkarz zagrał w dziesięciu meczach. Puścił dziesięć goli, dwukrotnie zachował czyste konto. W końcówce sezonu znów jednak bronił Pawełek.
Przyjście Lubosa Kamenara zapewne zmieni hierarchię bramkarzy w Śląsku Wrocław. Ważne kontrakty z klubem mają Mariusz Pawełek i Jakub Wrąbel. W czerwcu umowa kończy się Mateuszowi Abramowiczowi i nie zostanie ona przedłużona.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Zimny prysznic przed Euro się przyda (Źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]