Trzecie miejsce beniaminka. "Nikt z nas nie marzył, aby być w tym miejscu"

 / PAP/Jacek Bednarczyk
/ PAP/Jacek Bednarczyk

Zagłębie Sosnowiec zakończyło sezon 2015/16 w roli najlepszego beniaminka I ligi. Choć na wiosnę zawodziło, to zajęło trzecie miejsce. - W tej drużynie tkwi ogromny potencjał - powiedział Tomasz Łuczywek.

Zagłębie było beniaminkiem I ligi, w dodatku tym najlepszym, bo jako jedyny nie musiał martwić się o utrzymanie. Wprawdzie po rundzie jesiennej w Sosnowcu apetyty sięgały walki o awans do Ekstraklasy, ale ostatecznie zespół zakończył sezon na trzecim miejscu.

Ostatnia kolejka dostarczyła kibicom wielu emocji. Sosnowiczanie kończyli mecz w dziesiątkę, Zawisza Bydgoszcz miał dwa rzuty karne, ale Matko Perdijić obronił drugi z nich i został bohaterem. Ostatecznie Zagłębie Sosnowiec wygrało 2:1, a korzystny wynik meczu GKS-u Katowice z Wisłą Płock, pomógł w wywalczeniu najniższego stopnia podium.

- Jest to zwieńczenie tego sezonu, chciałbym podziękować wszystkim, którzy pracowali na sukces Zagłębia, jakim jest trzecie miejsce. Jako beniaminek rok temu nikt z nas nie marzył, aby być w tym miejscu, w którym jesteśmy - powiedział trener Tomasz Łuczywek.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Euro startuje, Francja strajkuje. "To jak strzelanie sobie w kolano"

Po rundzie jesiennej sosnowiczanie mieli walczyć o awans do Ekstraklasy i o finał Pucharu Polski. - Oczywiście, życie pewne plany weryfikuje i po znakomitej jesieni oczekiwania były ogromne. Koniec sezonu pokazał, że w tej drużynie tkwi ogromny potencjał i kilka kosmetycznych zmian pozwoli na to, by zespół dalej funkcjonował na tak wysokim poziomie - zaznaczył Łuczywek.

W sezonie 2016/17 trenerem Zagłębia będzie Jacek Magiera. Zespół wznowi treningi w dniu 22 czerwca.

Komentarze (0)