Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 3:2 (trenerski dwugłos)

Na pomeczowej konferencji prasowej obaj trenerzy podkreślali znakomitą atmosferę panującą podczas derbów oraz bardzo dobrą postawę piłkarzy obu drużyn. Szkoleniowcy zgodzili się, że Ruch wygrał ten pojedynek zasłużenie.

Ryszard Wieczorek (Górnik Zabrze): - Często zdarza się, że mecz ustawia bramka. My pojedynek rozpoczęliśmy źle. Ruch był lepiej zorganizowany i w konsekwencji tego zdobył bramkę. Później zagęścili środek, a my graliśmy niedokładnie i narażaliśmy się na kontrataki. Ruch po przejęciu piłki potrafił się przy niej dłużej utrzymać. Udało nam się zremisować i wydawało się, że ten mecz jest pod kontrolą. Druga połowa to znowu decydujący moment. Stały fragment gry i sytuacja się powtarza. Znowu musimy gonić wynik i próbujemy atakować. Zaczęliśmy notować proste straty dzięki dobrej organizacji Ruchu. Chorzowianie wychodzili szybkimi kontratakami. W konsekwencji straciliśmy bramki. Udało nam się tylko jedną odrobić. Szkoda porażki, bo stworzyliśmy wspólnie z Ruchem dobre widowisko, było dużo akcji ofensywnych i sytuacji podbramkowych. Kibice byli wspaniali, frekwencja znakomita. Gratuluję Ruchowi zwycięstwa. Niebiescy byli o jedną bramkę lepsi.

Duszan Radolsky (Ruch Chorzów): - Dziękuję za gratulacje. Uważam, że dzisiaj wygrała piłka nożna. Należy podkreślić bardzo dobrą atmosferę na trybunach i na murawie. Dużo bramek, emocje do końca. Tak jak powiedział trener Wieczorek moja drużyna wygrała zasłużenie. Mogliśmy dzisiaj zagrać skuteczniej.

Komentarze (0)