Copa America: Urugwaj wygrał na otarcie łez, a Jamajka smutna do końca

Reprezentacja Urugwaju pokonała 3:0 Jamajkę w ostatnim meczu obu drużyn na Copa America. Edinson Cavani miał więcej sytuacji podbramkowych niż cała ekipa z Karaibów, ale tak samo jak ona nie zdobył gola na turnieju.

Urugwaj to obok Brazylii największy przegrany fazy grupowej Copa America 2016. Reprezentacja, która wygrała pierwszą edycję turnieju i ma na koncie najwięcej triumfów w jego historii, odpadła po porażkach z Meksykiem oraz Wenezuelą. La Celeste wykorzystali ostatnie dni na oczyszczenie atmosfery w szatni i przygotowanie mentalne na mecz z Jamajką. Od początku Urusi wyglądali lepiej.

Pierwsze szanse na zdobycie gole miał Edinson Cavani. Napastnik Paris Saint-Germain krzątał się od początku Copa pod bramką przeciwnika, ale nie mógł zdobyć gola. W 18. minucie huknął z ostrego kąta w boczną siatkę. Skuteczniejszy był Abel Hernandez, który wyprowadził Urusów na prowadzenie w 21. minucie. Otrzymał podanie w uliczkę od Nicolasa Lodeiro i w sytuacji sam na sam dziobnął piłkę nad Andre Blake'iem.

Po zmianie wyniku gra wyrównała się. Faworyt nie atakował już tak energetycznie, a Jamajka nie miała nic do stracenia. Reggae Boys jak przez cały turniej wyglądali optymalnie do linii pola karnego, po czym gubili się. 58 procent posiadania piłki przełożyło się na dwa strzały. Sędzia zaprosił piłkarzy na przerwę przy wyniku 1:0, więc Jamajka miała 225 minut bez gola na Copa. Wszystkie pozostałe reprezentacje znalazły drogę do bramki przeciwnika minimum raz.

ZOBACZ WIDEO Copa America Centenario - gr.C: Urugwaj - Jamajka (skrót) (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Przed wyjściem na drugą połowę Winfried Schaefer poklepywał po plecach swoich podopiecznych, by dodać im otuchy. Kazał ponadto strzelać z dystansu. Garath McCleary i Giles Barnes pomylili się nieznacznie. Po przeciwnej stronie boiska chybił Cavani, tym razem głową. W końcu nadeszła 68. minuta, od której Urugwaj prowadził 2:0. Je-Vaughn Watson interweniował niefortunnie i zamiast zatrzymać Hernandeza, trafił ręką do własnej bramki.

Wszystko było jasne. La Celeste wygrali mecz na pożegnanie z Copa America i zafiniszowali na 3. miejscu w grupie C. W 88. minucie Matias Corujo ustalił wynik na 3:0 w sytuacji sam na sam. Jamajka zakończyła turniej bez punktu, bez zdobytego gola i z sześcioma straconymi. Podobny bilans miała na poprzednim Copa. Nie dała wielu argumentów, by organizatorzy zaprosili ją na czempionat za trzy lata.

Urugwaj - Jamajka 3:0 (1:0)
1:0 - Abel Hernandez 21'
2:0 - Je-Vaughn Watson (sam.) 68'
3:0 - Matias Corujo 88'

Składy:

Urugwaj: Fernando Muslera - Maximiliano Pereira, Jose Maria Gimenez, Diego Godin, Gaston Silva - Carlos Sanchez (66' Matias Vecino), Egidio Arevalo, Alvaro Gonzalez (81' Matias Corujo), Nicolas Lodeiro - Abel Hernandez (74' Gaston Ramirez), Edinson Cavani.

Jamajka: Andre Blake - Adrian Mariappa, Wes Morgan, Jermaine Taylor, Je-Vaughn Watson - Garath McCleary (73' Dever Orgill), Lee Williamson (69' Rodolph Austin), Michael Hector, Joel McAnuff (80' Michael Binns) - Clayton Donaldson, Giles Barnes.

Żółte kartki: Hector, Austin (Jamajka).

Sędzia: Wilson Lamouroux (Kolumbia).

[multitable table=696 timetable=54430]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Koniec problemów Kamila Grosickiego. Skrzydłowy do dyspozycji Adama Nawałki

Komentarze (0)