Po 19-letniego napastnika zgłosiło się wiele klubów, ale najwięcej determinacji mieli wykazać sternicy Schalke 04 Gelsenkirchen. Klub tym razem nie zamierza oszczędzać na transferach i zgodził się zapłacić za Breela Embolo żądane przez FC Basel 20 mln euro. Dotąd najdroższym nabytkiem w historii królewsko-niebieskich był pozyskany za 14 mln euro Klaas-Jan Huntelaar.
Szwajcar, który podpisze w Gelsenkirchen pięcioletnią umowę, prawdopodobnie zastąpi w zespole właśnie holenderskiego napastnika. Blisko 33-letni Huntelaar nosi się bowiem z zamiarem powrotu do ojczyzny i Ajaksu Amsterdam. Jego odejście pozwoli Embolo występować w podstawowym składzie zespołu trenera Markusa Weinzierla.
Urodzony w Kamerunie Embolo mimo młodego wieku wystąpił aż w 90 oficjalnych meczach FC Basel i zdążył strzelić 31 goli. Ma już w dorobku 12 meczów w I reprezentacji Szwajcarii, w tym trzy na Euro 2016. O miejsce w "jedenastce" kadry Vladimira Petkovicia uzdolniony nastolatek rywalizuje z Admirem Mehmedim z Bayeru Leverkusen.
Embolo będzie trzecim wzmocnieniem Schalke przed nowym sezonem po obrońcy Naldo oraz skrzydłowym Robercie Leipertzu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Mocne słowa Terleckiego o Lewandowskim. "To jest piłka, a nie fabryka gwoździ!"
Juz wielu mialo byc swietnymi napastnikami.
Kto dzis pamieta Machede?