- Spotkania z Legią zawsze wywołują duże emocje. Dla nas to też okazja, by udanie zacząć nowy sezon i od razu pokazać się z dobrej strony. Bardzo nam na tym zależy, zwłaszcza w meczu z takim przeciwnikiem - powiedział Szymon Pawłowski.
Dla Kolejorza czwartkowa potyczka będzie też pierwszą realną weryfikacją letnich przygotowań. - To spotkanie pokaże jak teraz wyglądamy i na co nas stać. Na pewno jednak progres będzie widoczny w kolejnych meczach, bo wciąż się zgrywamy, jest kilku nowych zawodników i oni też wniosą jakość - dodał doświadczony skrzydłowy.
Poznaniacy mają jeden z najspokojniejszych okresów przygotowawczych w ostatnich latach. Nie ma ich w europejskich pucharach i już od lata mogą się skupić wyłącznie na rozgrywkach krajowych. - Mieliśmy więcej czasu na wypoczynek, choć to oczywiście nie zmienia faktu, że bardzo chcielibyśmy grać w pucharach. Nie udało się, ale możemy teraz wyciągnąć wnioski i budować zespół, który znów będzie zdolny do walki o najwyższe cele - stwierdził Pawłowski.
Czy przy mniej napiętym terminarzu zbudowanie wysokiej formy przychodzi łatwiej? - Przede wszystkim nie musimy mieć tak długiej ławki jak wtedy, gdy występowaliśmy w Lidze Europy. Gdy meczów jest dużo, to trzeba mieć dwudziestu równorzędnych zawodników - przyznał.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Rząsa: Robert Lewandowski udźwignął ciężar opaski kapitana (źródło TVP)
{"id":"","title":""}