Sensacyjne zwycięstwo zapewnił amatorskiemu Lincolnowi Red Imps FC Lee Casciaro, z zawodu policjant, wykorzystując w 48. minucie duże gapiostwo obrońców i posyłając piłkę obok bezradnego Craiga Gordona.
Wynik końcowy wywołał oburzenie wśród wielu sympatyków Celticu, którzy bez wahania określili go "najgorszym w dziejach klubu". Nie wywarł on natomiast szczególnie wielkiego wrażenia na szkoleniowcu Brendanie Rodgersie, który w fatalny sposób rozpoczął swoją współpracę ze szkocką ekipą.
- Oczywiście jesteśmy rozczarowani, ale nie możemy mówić o upokorzeniu. To był trudny mecz, rozgrywany w niełatwych warunkach. Mieliśmy swoje szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy. Rywale natomiast zamienili okazję na gola. W rewanżu zagramy inaczej. I po tym, co zobaczyłem w Gibraltarze, jestem przekonany, że awansujemy do kolejnej rundy - skomentował Rodgers.
Rewanżowe spotkanie między Celtikiem a Lincolnem Red Imps odbędzie się 20 lipca na Celtic Park w Glasgow o godzinie 20:45.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Kapustka o transferze: telefonów jest sporo (źródło TVP)
{"id":"","title":""}