Trener IFK Goeteborg: Czeka nas trudniejsza przeprawa niż ze Śląskiem

Newspix / Sebastian Borowski / Newspix.pl
Newspix / Sebastian Borowski / Newspix.pl

Mimo tego, że IFK Goeteborg jest faworytem dwumeczu z Piastem Gliwice, to Szwedzi ze sporym respektem podchodzą do wicemistrzów Polski.

Gliwiczanie obserwowali swojego przeciwnika w Szwecji, a Skandynawowie przybyli do Polski. - Piast sprawdził nas, a my jego i jest to normalna praktyka. Mój asystent był na jednym ze spotkań gliwiczan i przekazał mi informacje na ich temat. Ponadto szukaliśmy informacji w innych źródłach i wiemy sporo na temat Piasta - powiedział Joergen Lennartsson, trener IFK Goeteborg.

Goście z północy unikają porównań do pojedynków ze Śląskiem Wrocław. - Spodziewamy się trudnego meczu i nie porównujemy go do naszej zeszłorocznej potyczki ze Śląskiem Wrocław. Teraz będzie nam trudniej. Nasza kadra jest jednak w tej chwili optymalna i to cieszy - stwierdził opiekun szwedzkiej drużyny.

W odczuciu trenera IFK problemem Piasta Gliwice nie jest fakt, że wicemistrzowie Polski nie rozegrali jeszcze żadnego oficjalnego spotkania. - Nie jest dla nas nowością, że jako Szwedzi gramy w eliminacjach z drużynami, które są jeszcze poza sezonem. Z jednej strony jest to nasza przewaga, bo jesteśmy w grze, ale z drugiej rywal jest świeży, więc wszystko się wyrównuje - przyznał Szwed.

W Polsce panuje przekonanie, że największą siłą Piasta jest kolektyw. Z takiego samego założenia wychodzą w Goeteborgu. - Piast to przede wszystkim wyrównani zawodnicy i zgrany zespół. Zagrożenia możemy spodziewać się z wielu stron. Jeśli jednak kogoś bym miał wyróżnić, to uważam, że najwięcej problemów może czekać nas ze strony Sasa Ziveca - podsumował Lennartsson.

ZOBACZ WIDEO Jacek Zieliński: chcemy odbudować kredyt zaufania (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)