Już rok temu Ondrej Duda był bliski odejścia z Legii Warszawa. Zarówno klub, jak i sam piłkarz, doszli do porozumienia z Interem Mediolan, który miał zapłacić za pomocnika 5,75 mln euro. W ostatniej chwili jednak Włosi wycofali się z transferu zawodnika Legii.
Mimo fiaska rozmów z Interem, w stolicy stało się jasne, że w każdej chwili Ondrej Duda może pożegnać się z Łazienkowską 3. 21-latka pomocnika zabrakło na czwartkowych zajęciach Legii Warszawa, która przygotowuje się do inauguracji rozgrywek Ekstraklasy.
Kilka dni temu spekulowano, że reprezentant Słowacji zasili Fiorentinę, która w letnim okienku transferowym kupiła już Bartłomieja Drągowskiego. Jak podaje na Twitterze Bartłomiej Kubiak, Duda w czwartek poleciał do Berlina. Wszystko wskazuje na to, iż pomocnik negocjuje kontrakt z siódmym zespołem Bundesligi - Herthą Berlin.
W przeszłości piłkarzami zespołu z Berlina byli Łukasz Piszczek, Artur Wichniarek czy Bartosz Karwan. Klub ze stolicy Niemiec w sezonie 2016/2017 wystąpi w kwalifikacjach Ligi Europy.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Janoszka: Z zimną krwią musimy wykorzystać szanse (źródło TVP)
{"id":"","title":""}