Joergen Lennartsson: Za nami dopiero pierwsza połowa
Mimo spokojnej wygranej (3:0) w Gliwicach w pierwszym meczu II rundy eliminacji LE trener IFK Goeteborg nie jest jeszcze pewny awansu jego drużyny do kolejnej rundy. Apeluje on o spokój i skupienie się na rewanżu.
Szwedzi byli nieco zaskoczeni ustawieniem Piasta, ale szybko się do niego przystosowali. - Wiedzieliśmy, że Piast wcześniej grał inaczej w obronie. Gdy poznaliśmy ich wyjściowy skład, to musieliśmy zmienić nasze ustawienie. Byliśmy jednak na to przygotowani. Nie spodziewałem się za to wygranej taką różnicą. Jesteśmy zadowoleni, ale za nami dopiero pierwsza połowa - podkreślił Szwed.
Jaki plan na rewanż ma trener IFK? - Zagramy u siebie, przed swoimi kibicami i to będzie nasz atut. Wiemy, że Piast musi atakować, bo ma do odrobienia stratę trzech bramek. My chcemy za to kontynuować postawę w defensywie i grając u siebie postaramy się mieć więcej piłkę przy nodze. Trzeba być cały czas ostrożnym, bo w Lidze Europy jeden błąd może zaważyć na końcowym wyniku - zakończył Lennartsson.