Zbigniew Boniek nie chce być szefem UEFA

Wybory nowego prezydenta UEFA odbędą się we wrześniu. W latach 2007-2015 funkcję tę pełnił Michel Platini, ale w grudniu Francuz został zdyskwalifikowany przez FIFA na osiem lat w związku z udziałem w aferze korupcyjnej na szczytach piłkarskiej władzy.

Od tego czasu p.o. prezydenta UEFA są sekretarze generalni UEFA. Najpierw był nim Gianni Infantino, ale kiedy Włoch został wybrany prezydentem FIFA, jego obowiązki przejął Theodore Theodoridis. Grek jest głównym faworytem do wygrania zbliżających się wyborów, do których stanie też m.in. Michael van Praag.

W maju na antenie radia RMF FM Zbigniew Boniek przyznał, że mógłby uzyskać pewne poparcie, jeśli zdecydowałby się na start w wyborach. - W kuluarach ktoś z kimś rozmawia, ktoś do kogoś dzwoni i namawia. Muszę powiedzieć szczerze, że też dostałem kilka telefonów. Są federacje, które pytają, dlaczego nie wystartuję - mówił Boniek.

W niedzielę prezes PZPN rozwiał jednak wszelkie wątpliwości i zakomunikował za pośrednictwem Twittera, że nie będzie ubiegał się o fotel prezydenta UEFA. "Mnie to kompletnie nie interesuje" - ogłosił Boniek.

ZOBACZ WIDEO Nowy sponsor Ekstraklasy, czyli stawiamy na rozwój (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Zbigniew Boniek jest prezesem PZPN od października 2012 roku, a wcześniej w latach 1999-2002 był wiceprezesem związku. Od 2013 roku jest wiceprzewodniczącym Komisji Futbolu UEFA.