KGHM Zagłębie Lubin dzięki pokonaniu Partizana Belgrad przejęło rozstawienie Serbów i dlatego zamiast silniejszego zespołu spotka się z teoretycznie słabszym. SonderjyskE to wicemistrz Danii, ale z pewnością jest w zasięgu Miedziowych.
SønderjyskE to tak naprawdę aż pięć drużyn - piłkarska SønderjyskE Fodbold, męska oraz żeńska w piłkę ręczną, zespół w hokeja na lodzie i żeńska piłkarska. SonderjskE Fobold na co dzień występuje na niewielkim stadionie Sydbank Park, który powstał w 2001 roku, otrzymując jedną trybunę z zadaszeniem. Łącznie może się na nim pojawić 10 tysięcy osób, jednak tylko 4500 miejsc jest siedzących. W minionym sezonie w duńskiej lidze średnio przychodziło na niego 5400 osób.
Drużyna powstała w 1906 roku, ale nigdy nie sięgnęła po mistrzostwo Danii. Drugie miejsce z poprzedniego sezonu jest najlepszym wynikiem w historii klubu. Spory udział miał w tym trener Jakob Michelsen, który dotychczas w swojej szkoleniowej karierze pracował z młodzieżą, drużynami kobiecymi czy też prowadził reprezentację Tanzanii U-19. Po 1,5 roku wrócił jednak do Danii i znacznie poprawił grę SonderjyskE.
W zespole rywala Zagłębia Lubin próżno szukać gwiazd czy też zawodników, którzy występowali w poważniejszych zespołach w Europie. Kilku piłkarzy jest wycenianych przez transfermarkt.de na pół miliona euro, a dla porównania Filip Starzyński, który lada dzień ma zostać nowym graczem Zagłębia, na milion euro.
Zagłębie Lubin pierwszy mecz rozegra 28 lipca w Lubinie. Rewanż 4 sierpnia w Danii.
ZOBACZ WIDEO Nowy sponsor Ekstraklasy, czyli stawiamy na rozwój (źródło TVP)
{"id":"","title":""}