W 26. minucie spotkania Marcin Budziński uderzył sprzed pola karnego w światło bramki Bruk-Betu, a Dariusz Trela obronił strzał, ale nie zdołał złapać piłki, do której dopadł nadbiegający Erik Jendrisek i wpakował ją do siatki gospodarzy.
Próbujący naprawić swój błąd Trela rzucił się pod nogi Jendriska i w tym starciu doznał urazu głowy, przez który nie mógł kontynuować gry. Golkiper Bruk-Betu na noszach został przeniesiony z boiska do karetki, w której udzielono mu pierwszej pomocy, ale do szpitala w oddalonym ok. 30 km Tarnowie pojechał dopiero drugim ambulansem, który na stadion w Niecieczy przyjechał kwadrans po zdarzeniu.
Bramkarz Bruk-Betu doznał wstrząśnienia mózgu, a do szpitala został zabrany, by przejść dokładniejsze badania.
ZOBACZ WIDEO Laskowski: Zagłębie? Tę grę ogląda się z przyjemnością
{"id":"","title":""}