Dariusz Trela z boiska do szpitala

PAP / Jacek Bednarczyk
PAP / Jacek Bednarczyk

Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło w I połowie niedzielnego meczu 2. kolejki Lotto Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Cracovia. Bramkarz Dariusz Trela ucierpiał na tyle poważnie, że musiał zostać odtransportowany do szpitala.

W 26. minucie spotkania Marcin Budziński uderzył sprzed pola karnego w światło bramki Bruk-Betu, a Dariusz Trela obronił strzał, ale nie zdołał złapać piłki, do której dopadł nadbiegający Erik Jendrisek i wpakował ją do siatki gospodarzy.

Próbujący naprawić swój błąd Trela rzucił się pod nogi Jendriska i w tym starciu doznał urazu głowy, przez który nie mógł kontynuować gry. Golkiper Bruk-Betu na noszach został przeniesiony z boiska do karetki, w której udzielono mu pierwszej pomocy, ale do szpitala w oddalonym ok. 30 km Tarnowie pojechał dopiero drugim ambulansem, który na stadion w Niecieczy przyjechał kwadrans po zdarzeniu.

Bramkarz Bruk-Betu doznał wstrząśnienia mózgu, a do szpitala został zabrany, by przejść dokładniejsze badania.

ZOBACZ WIDEO Laskowski: Zagłębie? Tę grę ogląda się z przyjemnością

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: