Mario Balotelli wrócił do Liverpool FC po wypożyczeniu do AC Milan. W ojczyźnie nie spełnił oczekiwań, strzelając dla Rossonerich w Serie A zaledwie jednego gola w 20 występach. Po "Super Mario" spodziewano się znacznie więcej, dlatego klub nie zdecydował się na skorzystanie z opcji wykupu.
Juergen Klopp początkowo nie wykluczał, że da szansę Balotellemu i pozwolił mu na treningi z drużyną, ale szybko uznał, iż Włoch nie przyda mu się w sezonie 2016/2017. W efekcie nie zabrał go na zgrupowanie i odesłał do drugiego zespołu. "Wciąż ciężko pracuję z drużyną rezerw. Świetna sesja ze znakomitymi piłkarzami" - napisał na portalu społecznościowym Balotelli po jednym z treningów.
Agent Mino Raiola szuka dla 26-latka odpowiedniego klubu, lecz znalezienie pracodawcy dla Balotellego po licznych rozczarowaniach związanych z jego słabą dyspozycją nie jest łatwe. Zainteresowanie wyrażała Sampdoria Genua, pojawiały się doniesienia o kierunku tureckim, jednak tematy w ostatnim czasie ucichły.
Jak przyznał niedawno Raiola, Balotelli potrzebuje dostać prawdziwą szansę. Wszystko wskazuje na to, że nie otrzyma jej w Liverpoolu.
ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec: mogliśmy zagrać tą samą "11" co z Partizanem (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}