Powrót Wojciecha Szczęsnego do AS Roma cieszy trenera. "Dwaj dobrzy bramkarze są nam potrzebni"

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny wraca do AS Roma, oficjalne potwierdzenie powtórnego wypożyczenia to tylko kwestia czasu - informują włoskie media, a trener Luciano Spalletti mówi o polskim bramkarzu jak o zawodniku rzymskiego klubu.

AS Roma długo zabiegała o powrót na Stadio Olimpico Wojciecha Szczęsnego. Arsenal niechętnie obniżał początkowe żądania, ale kluby ostatecznie osiągnęły porozumienie, chociaż nie ma pewności, czy na jego mocy rzymianie będą mogli (wypożyczenie z opcją wykupu), czy też będą musieli w 2017 roku wykupić bramkarza za około 15 mln euro (wypożyczenie z obowiązkowym wykupem).

Giallorossi nie działali pod presją, ponieważ już wcześniej pozyskali numer 1 reprezentacji Brazylii - Alissona z Internacionalu Porto Alegre. To świetnie rokujący bramkarz, który nie ukrywa, że chce szybko przebić się do podstawowego składu Romy.

- Czeka nas wiele meczów na trzech frontach i dwaj dobrzy bramkarze są nam potrzebni - komentuje odzyskanie Szczęsnego trenera Luciano Spalletti. - Konkurencja w zespole zawsze się przydaje, a jeśli zawodnicy odpowiednio do niej podchodzą, nigdy nie stanowi problemu dla drużyny, lecz jest powodem do zmartwień dla przeciwników - dodaje Włoch.

Jeśli transakcja szybko zostanie sfinalizowana, Szczęsny będzie mógł dołączyć jeszcze do zespołu przed nadchodzącymi pojedynkami kontrolnymi z Liverpool FC (2 sierpnia) oraz Montreal Impact (4 sierpnia). Alisson już teraz pracuje na zaufanie trenera, biorąc udział w przedsezonowym zgrupowaniu.

ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec: Znam duński futbol. Oni tworzą zespół (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
avatar
Imisirah
28.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to ze względu na Brazylijczyka może być ławka. Szczęsny poza przebłyskami grać solidnie ale potrafi walnąć kilka razy pod rząd takie wielbłądy, że da zielone światło rywalowi.